Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Nagrody kultury im. Ks. Jana Szersznika trafiły do kolejnych osób

Facebook Twitter

Po raz dwudziesty Powiat Cieszyński przyznał nagrody im. ks. Leopolda Jana Szersznika. To wyróżnienia powiatu za szczególne zasługi i osiągnięcia w dziedzinie kultury.

mat. prasowe

W tym roku nagrodę otrzymała Bożena Kubień, regionalistka oraz autorka wielu opracowań historycznych dotyczących Ustronia, Zbigniew Machej pisarz, tłumacz, publicysta, współzałożyciel międzynarodowego Festiwalu Teatralnego „Bez Granic”. Wśród laureatów znalazł się także działający w Kaczycach Zespół Folklorystyczny „Nadolzianie”.

Jak przyznaje starosta Mieczysław Szczurek, Śląsk Cieszyński zawsze miał wiele osób, które działały na tym terenie. Teraz, nawet w czasach kryzysu, nie powinno się rezygnować z ich honorowania:

Mieczysław Szczurek: Nie wyobrażam sobie w ogóle, żeby z tego można by było zrezygnować. Powiat to nie tylko drogi, szkoły, domy pomocy, ale też ta część niematerialna. Zrujnowane drogi możemy naprawić szkoły, jeżeli będzie trzeba, możemy przenieść w inne miejsce, ale kultury pani nie zmieni. To, co po nas zostanie, to jest jedyne w swoim rodzaju. Pamiętajmy o starym powiedzeniu, że jeżeli naród zapomina o swojej kulturze, swoich dokonaniach, to traci swoją tożsamość. Ja nie wyobrażam sobie, żeby w jakimkolwiek kryzysie można było nie przyznawać tej nagrody i nie dbać o twórców, którzy tworzą tę kulturę, którzy o tę kulturę dbają.

Podczas wczorajszej (22.11.) uroczystości, złotą odznakę Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego „Za opiekę nad zabytkami” odebrał Michał Kawulok, pracujący na co dzień w muzeum Beskidzkim w Wiśle. Jak przyznaje, twórczość księdza Szersznika jest ogromna, ale jej odbiór niestety niewielki.

Michał Kawulok: Owszem, książnica wydała cały tom jego tekstów, to są teksty w oryginalnym języku, czyli po łacinie. Mnie by zależało na tym, żeby np. uczniowie szkół cieszyńskich mogły to przeczytać po polsku. Chodzi o to, że mamy jakiś dorobek, mamy jaką tradycję, kulturę, literaturę, ale nie mamy przekładów. Są też instytucje tutaj w Cieszynie czy w powiecie, które powinny sobie taki cel postawić.

Właśnie tłumaczenia tekstów ks. Szersznika na polski bądź czeski to ważne zadanie na najbliższe lata – podkreśla Michał Kawulok.

Czytaj także:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj