Najgorszej jakości węgiel nadal ma pozostać w obrocie handlowym
Polski Alarm Smogowy protestuje w sprawie zaproponowanych przez Ministerstwo Energii norm jakości węgla. Projekt rozporządzenia nie eliminuje najgorszej jakości węgla, który dalej ma być sprzedawany do gospodarstw domowych.

Szacowany czas czytania: 00:45
To miał być przełomowy rok walki ze smogiem. Kluczowe miały okazać się normy jakości węgla, bo co z tego, że są przepisy zakazujące spalania, skoro wszędzie można kupić kiepskiej jakości opał. Jednak ta propozycja Ministerstwa Energii zaskoczyła wszystkich.
Zdaniem Polskiego Alarmu Smogowego uniemożliwią one prowadzenie skutecznej polityki antysmogowej, mało tego stoją w sprzeczności z rządowym programem Czyste Powietrze. Rozporządzenie umożliwia wprowadzanie do obrotu handlowego odpadów węglowych, czyli flotokoncentratów i mułów, poprzez ich mieszanie z miałami.
Jest to niezgodne z uchwaloną w zeszłym miesiącu przez Sejm nowelizacją ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw. Ministerstwo Energii określiło normy w taki sposób, aby na rynku nic się nie zmieniło. Praktycznie 100% węgla najgorszej jakości pozostanie dalej w obrocie handlowym.
Arkadiusz Żabka rozmawiał z Emilem Nagalewskim z Centrum Rozwoju Inicjatyw Społecznych CRIS.