Najgorszej jakości węgiel nadal ma pozostać w obrocie handlowym
Polski Alarm Smogowy protestuje w sprawie zaproponowanych przez Ministerstwo Energii norm jakości węgla. Projekt rozporządzenia nie eliminuje najgorszej jakości węgla, który dalej ma być sprzedawany do gospodarstw domowych.
To miał być przełomowy rok walki ze smogiem. Kluczowe miały okazać się normy jakości węgla, bo co z tego, że są przepisy zakazujące spalania, skoro wszędzie można kupić kiepskiej jakości opał. Jednak ta propozycja Ministerstwa Energii zaskoczyła wszystkich.
Zdaniem Polskiego Alarmu Smogowego uniemożliwią one prowadzenie skutecznej polityki antysmogowej, mało tego stoją w sprzeczności z rządowym programem Czyste Powietrze. Rozporządzenie umożliwia wprowadzanie do obrotu handlowego odpadów węglowych, czyli flotokoncentratów i mułów, poprzez ich mieszanie z miałami.
Jest to niezgodne z uchwaloną w zeszłym miesiącu przez Sejm nowelizacją ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw. Ministerstwo Energii określiło normy w taki sposób, aby na rynku nic się nie zmieniło. Praktycznie 100% węgla najgorszej jakości pozostanie dalej w obrocie handlowym.
Arkadiusz Żabka rozmawiał z Emilem Nagalewskim z Centrum Rozwoju Inicjatyw Społecznych CRIS.