Najlepsze zdjęcia konkursu „Portret prawdziwy” po raz kolejny zawitały do Żor
32 zdjęcia wybrane spośród 4 tysięcy można od soboty (01.02.) oglądać w Muzeum Ognia w Żorach. Już po raz czwarty, wyjątkowe fotografie zawitały do placówki. A wszystko za sprawą Adama Polańskiego fotografa pochodzącego z Żor, twórcę konkursu "Portret prawdziwy".

Na miejscu z pomysłodawcą wydarzenia rozmawiał Arkadiusz Żabka:
Adam Polański: Naprawdę świetna fotografia, inna niż w roku poprzednim, ale myślę, że łagodniejsza, taka w kierunku nostalgii i zrozumienia takiego spokojnego świata.
Radio 90: Podczas wernisażu padło takie pytanie czy fotografia pokazuje prawdę? No jak to jest?
Adam Polański: Ja myślę, że to można rozdzielić na wiele jakiś takich aspektów, ale każda fotografia czasem ta i kreowana i ta czasem prawdziwa, dokumentalna, sportowa czy inna, pokazuje prawdę o człowieku, jakim on jest. Czasem może być spokojny, czasem może być wykreowana jakaś inna emocja i myślę, że takie fotografie, które nazywają się „Portret prawdziwy” tutaj zobaczycie.

Adam Polański / fot. Radio 90
To 12 edycja konkursu „Portret prawdziwy”. Zdjęcia napływały od czerwca do września. Wybrano najlepsze fotografie, które za rok będzie można wylicytować, bo konkurs związany jest z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy:
Adam Polański: To jedyny konkurs w kraju, gdzie Jurek Owsiak wziął go pod swoje skrzydła. Oficjalnie ja te zdjęcia zawiozę zawsze do Warszawy, jestem potem w studio na finale, na ten temat rozmawiamy. One zawsze jeżdżą po kraju i rok później trafiają zawsze na licytację. I do tej pory udało się już pozyskać 350 tysięcy na rzecz potrzebujących.
Wizyta Adama Polańskiego w Żorach, jest powrotem do przeszłości, bo w tym mieście się wychował:
Adam Polański: Zawsze jest to dla mnie taka podróż w czasie, kiedy przyjeżdżam do Żor, jest to dla mnie naprawdę świetne miasto, gdzie cofam się o te 40 lat.
Radio 90: To zapytam fotografa: Żory są fotogeniczne?
Adam Polański: Tak, Żory są fotogeniczne. Myślę, że dla osoby takiej, która przyjeżdża tutaj rzadziej niż ci, którzy tutaj bywają, przyjeżdżają, są fotogeniczne i warto tutaj coś pstryknąć.
Radio 90: Wystawę możemy oglądać w Muzeum Ognia, to też nietuzinkowa bryła…
Adam Polański: … która przeze mnie też została już też wykorzystana fotograficznie i ma taki potencjał, że warto tu zrobić parę różnych sesji. Jeśli ktoś z Żor jeszcze tutaj nie zrobił zdjęć, to same ściany tworzą taki klimat, że niewiele trzeba, by zrobić coś fajnego.
Wystawę „Portret prawdziwy” można oglądać w Muzeum Ognia do końca lutego.
Czytaj także:
- Niebezpieczne skrzyżowanie. Żory chcą poprawić bezpieczeństwo na granicy z Warszowicami
- Autobusy elektryczne w Żorach. Kolejne wyjadą na ulice miasta