Najpierw lepi pierogi, później siłuje się na rękę. Maria Juroszek z Cieszyna mistrzynią Europy!
Brąz i złoto – z takimi medalami do Cieszyna powróciła z Rumi Maria Juroszek. Zawodniczka marklowickiego klubu „Samson” wywalczyła tytuł Mistrzyni Europy w Armwrestlingu.
Maria Juroszek, wielokrotna medalistka Mistrzostw Polski, Świata i Europy do kolekcji dołożyła dwa krążki. Jak przyznaje –
łatwo nie było.
Brązowy medal gladiatorka z Cieszyna zdobyła w kategorii masters kobiet na prawą rękę +78kg. Natomiast w kategorii osób niepełnosprawnych kobiet +65kg zdobyła złoty medal i została Mistrzynią Europy! W Rumi odbywały się już mistrzostwa tej klasy, pierwszy raz jednak także dla osób pełnosprawnych.
Maria Juroszek: Były co roku zawody, typowo tylko dla niepełnosprawnych, w tym roku zrobili Mistrzostwa Europy i zdrowych, i chorych. Zawsze jest trudno, zawsze jakieś obawy są.
Radio 90: Jak wyglądały przygotowania, w jednym z wywiadów czytałem, że pani pierogi lepiła…
Maria Juroszek: Tak, żeby wyjechać i nazbierać pieniądze.
Radio 90: Takie są niestety trudne czasy dla sportowców amatorów.
Maria Juroszek: Dokładnie… nadgarstki i palce pracowały.
Aby móc wyjechać na zawody, Maria Juroszek sama zbiera pieniądze m.in. gotując –
Takie czasy sportu amatorskiego. W najbliższym czasie czeka mnie operacja ręki, ale potem przygotowania do kolejnych zawodów
– dodaje mistrzyni Europy.
Maria Juroszek: Mam nadzieję, że wykaraskam się do 8 lipca, bo jest Puchar Świata na Słowacji. Potem we wrześniu Mistrzostwa Świata we Francji, też mam nadzieję, że mi się uda. Ale na Francję będzie trzeba ze 4 tysiące, może być bardzo trudno.
Jak dodaje mistrzyni, bardzo ją cieszy wsparcie wielu kibiców, których ma na Śląsku Cieszyńskim.
Czytaj także: