Przejdź do menu głównego Przejdź do treści

REKLAMA

Narodowy spis powszechny – Gmina Krzyżanowice na końcu

Jedni na czele inni na końcu. Wracamy do tematu Narodowego Spisu Powszechnego. Jak już mówiliśmy w Radiu 90, w naszym województwie wśród miast i gminie gdzie spisało się już najwięcej osób, jest gmina Hażalach, obowiązek dopełniło tam ich ponad 81 procent.

Szacowany czas czytania: 01:42

Na drugim biegunie, trzecia od końca jest gmina Krzyżanowice, gdzie spisało się niespełna 42 procent mieszkańców. Skąd taki niski wynik? Pytaliśmy wójta Krzyżanowic, Grzegorza Utrackiego.

Grzegorz Utracki: Myślę, że nie są to dane faktyczne, dlatego że gmina Krzyżanowice posiada dużo mieszkańców, którzy są zameldowani, ale faktycznie zamieszkują, przebywają w Niemczech, Austrii. To mocno widać na liczbie mieszkańców zameldowanych, a zadeklarowanych do odpadów komunalnych. Tutaj jest taki wskaźnik najbardziej realny. Tu zawsze widać przy frekwencji na wyborach, niby frekwencja jest mała, procentowo, a większość mieszkańców głosuje. Tutaj z tymi procentami nie będę polemizował, ale wiem, że to tak nie jest, że jesteśmy na końcu. Natomiast na pewno wynik mógłby być lepszy.

Wiele osób w gminie usuwa także skutki podtopień po majowych nawałnicach jaki przeszły nad gminą, zajmują się odbudową czy remontem domów, i to także może być przyczyną takiego stanu rzeczy

– dodaje wójt Utracki. A co gmina robi, by więcej mieszkańców wypełniło swój obowiązek i dokonało spisu?

Grzegorz Utracki: Mamy 4 rachmistrzów, jest to młodzież, która zgłosiła się i została przez urząd statystyczny zatrudniona. Mobilizuję ich i tak trochę wpływam na ich honor, żeby się spisali, lepiej spisując naszych mieszkańców. Moi urzędnicy w urzędzie, każdy, kto przyjdzie do urzędu, zapyta to go spisują. Wykazujemy dużą elastyczność, że odrywają się od swoich obowiązków i choć nie są rachmistrzami, to pomagamy. Mamy 4 pracowników wyznaczonych do tego.

Dodatkowy punkt gdzie można się będzie spisać stanie w sobotę 28 sierpnia podczas imprezy plenerowej, jak odbędzie się pod runami zamku w Tworkowie. A Narodowy Spis Powszechny potrwa, przypomnijmy do 30 września.

Czytaj także:

REKLAMA