Nekropolie w regionie. Tylko Rybnik je zamknął
Tylko miasto Rybnik zamknęło cmentarze, reszta miast w regionie pozostawiła je otwarte.
Decyzja władz Rybnika wywołała sporo kontrowersji, ale jak podkreślają urzędnicy, jest ona konieczna. Tymczasem samorządowcy z innych miast patrzą na sprawę inaczej i mieszkańcom pozostawiają decyzję iść czy nie iść na cmentarz.
Tak jest w Raciborzu, Jastrzębiu, Cieszynie czy w Żorach. Idziemy tam na własną odpowiedzialność, jak usłyszałem lepiej zapalić znicz niż sprzątać grób, bo może to się skończyć mandatem nałożonym przez policję. No i co ważne idziemy sami bez rodziny.
Ciekawe rozwiązanie wprowadziły Służby Komunalne Wodzisławia. Od godziny 7.00 do 15.00 przy bramie dyżur pełni administrator i monitoruje ilość osób, jaka wchodzi na cmentarz. Później zaleca się wchodzić pojedynczo na grób, a nie grupami. Tak wygląda sytuacja na cmentarzach komunalnych, na parafialnych o otwarciu decyduje proboszcz. I na przykład w Radlinie jeden cmentarz parafialny jest otwarty a drugi zamknięty.