NIE dla Centralnego Portu Komunikacyjnego. Tym razem protest mieszkańców Palowic
To był już 14. w województwie śląskim protest przeciwko planowanej budowie kolei do Centralnego Portu Komunikacyjnego. Tym razem odbył się on w Palowicach w gminie Czerwionka-Leszczyny. Protestowali mieszkańcy niezgadzający się na planowany przebieg linii kolejowej.
Rozmawialiśmy z mieszkańcami Palowic:
Organizator protestu Tomasz Orłowski prezes Stowarzyszenia „Tak dla naszej przyszłości” z siedzibą w Mikołowie zwraca uwagę, że linia kolejowa przetnie w Palowicach nie tylko kilkadziesiąt budynków, ale także Pojezierze Palowickie:
Tomasz Orłowski: To jest miejsce bliskiego wypoczynku dla ludzi ciężkiej pracy na Śląsku, których często nie stać na wyjazd do dalekich krajów i biorą swoje rodziny, przyjeżdżają tutaj samochodem czy rowerem na spacery i są w stanie za darmo wypoczywać. To są przecież tereny pocysterskie. Ludzie w Warszawie sobie postanowili w sposób bezmyślny zniszczyć to. Usiadł sobie jeden z drugim przy koniaczku i cygarze i sobie kreślili linie, patrząc na mapę z Google Maps, nikt nie pojechał w teren.
Dlaczego dziś protestowali mieszkańcy? Bo do Palowic miał przybyć Marcin Horała pełnomocnik Rządu do spraw Centralnego Portu Komunikacyjnego. Wizyta została jednak odwołana:
Tomasz Orłowski: Jest tutaj kilka osób, którzy utworzyli komitet, zaprosili pana Horałę i chcieli zaprezentować swój wariant. To stwarzało sytuację, w której zostałaby złamana solidarność grupy. Złamana by została strategia stop CPK, to jest strategia ogólnopolska. My się nie dajemy wpuszczać w tzw. warianty. Wpuszczenie się w warianty spowoduje, że będziemy sobie przepychać pomiędzy miejscowościami, gminami czy nawet w ramach jednej gminy jedno sołectwo drugiemu sołectwu.
W proteście wziął udział między innymi poseł Marek Krząkała. Co może dla nich zrobić opozycyjny parlamentarzysta?
Marek Krząkała: Realny wpływ ma ekipa rządząca. Niestety matematyka jest nieubłagalna, ale ludziom trzeba uświadomić, że tej władzy już za rok może nie być trzeba tylko iść na wybory, zachęcić wszystkich i pokazać tym którzy dzisiaj rządzą, że jeżeli nie będą reprezentować społeczeństwa, oni reprezentują dzisiaj tylko swoje interesy. Chociażby spółka CPK, która została założona, tam są gigantyczne miesięczne pensje, tam będą również gigantyczne odprawy, tam poszły setki milionów złotych na projekty, które tak naprawdę trafią do kosza i to jest najgorsze w tym, co widzimy w przypadku CPK.
Dzisiejszy protest miał spokojny przebieg, nie było blokowania dróg. Ograniczył się on tylko do spacerowania po Palowicach.
Czytaj także:
- CPK: Wysłuchanie publiczne w sprawie kolejowego odcinka Katowice- Ostrawa
- Nie dla CPK! Protestujący mieszkańcy blokowali wiślankę [FOTO]
- Rybnik: Mieszkańcy Kłokocina rozczarowani konsultacjami społecznymi w sprawie budowy linii kolejowej