Nie kupuj tych “gotowców” w sklepie!
Pokrojone owoce, obrane warzywa a może mieszanki gotowych i umytych sałat – komu z nas nie zdarzyło się ich kupować? Nie zawsze jednak warto to robić. Dlaczego?
Wiele osób z racji na brak czasu, stara się ograniczać czas gotowania do minimum. Producenci postanowili wyjść naprzeciw klientom, i wprowadzili na rynek wiele udogodnień. Nikogo już nie dziwi w sklepie widok gotowych do spożycia produktów.
fot.igorovsyannykov/ pixabay.com
Często możemy trafić na paczkowane sałaty. Do wyboru są mieszanki, czy też pojedyncze liście np. szpinaku czy rukoli. Niestety niewiele osób zdaje sobie sprawę, że podczas procesu ich produkcji, nie ma możliwości ich dokładnego umycia. Dodatkowo pocięte już liście tracą niewielką ilość swoich soków, bogatej w cukry, białka i minerały. Taka mieszanka jest idealnym miejscem dla rozwoju bakterii. Badania wykazały iż w ciągu kilku dni bakterie mnożą się w zastraszającym tempie, szczególnie, kiedy opakowanie z naszą sałatą jest otwarte. Pamiętajcie więc, aby po zakupie takiego produktu poddać dokładnemu użyciu, i spożyć jak najszybciej.
Warzywa gotowe do spożycia
fot. Picdream/Pixabay
Często w sklepowych lodówkach, możemy znaleźć warzywa gotowe do spożycia. Popularnością cieszą się mini marchewki, ziemniaki czy włoszczyzna. Warto wiedzieć, że warzywa najwięcej zdrowych składników posiadają pod swoją skórką. Kiedy pozbawimy je tej ochronnej warstwy, warzywa będą miały styczność z działaniem światła oraz tlenu, co może doprowadzić do utracenia zawartych w nich cennych witamin. Dodatkowo, takie uszkodzenie warzywa prowadzi do rozwoju drobnoustrojów.
Żurawina
fot. Picdream/Pixabay
Suszone owoce to dobry pomysł za zdrową przekąskę. Jednak suszona żurawina jest w tym przypadku wyjątkiem. W jej składnie możemy znaleźć ogromne ilości cukru, który zazwyczaj znajduje się już na drugim miejscu w jej składzie.
Sosy
fot. Engin_Akyurt/ Pixabay
Często w gotowych już sosach czy dresingach możemy znaleźć niezdrowy glukozowo-fruktozowy syrop i zagęszczacze (np. gumę ksantanową). Oczywiście na rynku są też takie z lepszym składem np. z oliwą.
