Nie ma zgody marszałka województwa śląskiego na podwyżki dla głodujących pielęgniarek
To najnowsze stanowisko organu założycielskiego szpitala, które dziś popołudniu przedstawił Michał Sieroń rzecznik Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 3 w Rybniku Sieroń.
Wtorek (20.10.) to już dziewiąty dzień strajku głodowego w szpitalu:
Jak podkreślił Sieroń nie ma na razie niebezpieczeństwa, że przedłużenie sporu może doprowadzić do przekształcenia szpitala w spółkę prawa handlowego. Problemem może być natomiast odwoływanie zabiegów planowych:
Atmosfera w szpitalu jest napięta. Dziś zarówno związkowcy z Solidarności jak i Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych zabrał głos w sprawie protestu. Piotr Rajman z Solidarności uważa, że strajk jest przedwczesny:
Z kolei Bożena Janicka ze Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych reprezentująca największy związek zawodowy w szpitalu przyznała, że sercem jest z protestującymi pielęgniarkami, ale przedłużający się strajk doprowadza do napiętej sytuacji:
Załoga szpitala jest podzielona. Część popiera strajk, a część nie:
Aktualnie głoduje 7 pielęgniarek. Od dziś protestujące odwiedza ochrona – mówi Wiesława Frankowska Związku Zawodowego Pielęgniarek Bloku operacyjnego anestezjologii i intensywnej terapii:
O godzinie 16.00 rozpoczęły się kolejne negocjacje.