Nie pomogło otwarcie oddziałów przedszkolnych w szkołach. Brakuje miejsc dla przedszkolaków
621 jastrzębskich dzieci nie dostało się do przedszkoli. Urzędnicy twierdzą, że liczba dzieci nieprzyjętych nie odpowiada rzeczywistemu stanowi, ponieważ są przypadki, że jedno dziecko jest zapisane w dwóch lub nawet w trzech przedszkolach. Mimo to sytuacja w mieście jest dramatyczna.
Nie pomogło otwarcie w ubiegłym roku 11 nowych oddziałów przedszkolnych w szkołach. Co gorsze w tym roku władze Jastrzębia nie planują otworzyć kolejnych oddziałów. Nie stać nas na to – mówi w radiu 90 Marian Janecki prezydent Jastrzębia:
W zeszłym roku to było grubo ponad milion złotych, które dodatkowo żeśmy uruchomili na oddziały przedszkolne i to skutkuje każdego roku tą kwotą, którą musimy w budżecie zabezpieczyć. W Jastrzębiu pojawiają się prywatne, niepubliczne przedszkola, chociażby na ulicy Libowiec czy na ulicy Korfantego. Nie myślimy o budowie nowego przedszkola, bo jeśli pojawią się niepubliczne przedszkola i one też są jakąś alternatywą, to patrząc chociażby na to przedszkole, które funkcjonuje w Szerokiej i cieszy się uznaniem, czyli na taką formę jest również zapotrzebowanie.
Dodajmy, że w Jastrzębiu funkcjonują 22 przedszkola, które zapewniają 2877 miejsc.