Nie rezygnują z marzeń o „czwórkę”. Volley Rybnik wygrywa z Tychami
Od zwycięstwa zaczęli ten rok siatkarze drugoligowego Volley Rybnik. W pierwszym tegorocznym meczu rybniczanie pokonali na własnym boisku Tyski Klub Sportowy 3:1.

Od zwycięstwa zaczęli ten rok siatkarze drugoligowego Volley Rybnik
Pierwszego seta wygrali goście (25:21), ale stracili swojego kapitana Szczepana Czerwińskiego, który doznał poważnej kontuzji. Kolejne partie meczu należały już do gospodarzy, którzy pewnie zwyciężali w nich kolejno do: 14, 18 i 13. Dopisaliśmy trzy ważne punkty do naszego konta cieszył się po meczu trener Volleya Mariusz Syguła:
Mariusz Syguła: Początek meczu nieszczęśliwy, kontuzja zawodnika z Tychów, ważnego zawodnika i tak jakoś źle to wpłynęło na cały mecz. Ta akcja spowodowała, że zawodnicy ni wiedzieli za bardzo co robić. Najważniejsze trzy punkty, wysoka wygrana, cieszymy się bardzo. Przed nami kolejne mecze, mam nadzieję, że jeszcze nie złożyliśmy broni, chcemy walczyć o nasze marzenia, czyli czwórkę. Krok po kroku… Za tydzień kolejny krok w Strzyżowie

Mariusz Syguła, trener Volley Rybnik / fot. Radio 90
Dodajmy, że swój mecz wygrali także siatkarze Akademii Talentów Jastrzębskiego Węgla, którzy po zaciętym spotkaniu pokonali u siebie 3:2 Kęczanina Kęty.
Czytaj także:
- JKH GKS Jastrzębie – porażka i zwycięstwo w jeden weekend
- Udany rewanż. Jastrzębski Węgiel pokonał we własnej hali zespół Norwida