Nie składają borni. Volley Rybnik walczy o utrzymanie
Nie składają borni w walce o pozostanie w II lidze siatkarze Volleya Rybnik. W ostatnim meczu "urwali " punkt liderowi. We własnej hali przegrali z MCKiS-em Jaworzno 2:3. Drużyny na przemian wygrywały sety, w decydującej partii lepsi byli jednak goście, którzy zwyciężyli w niej 15:12.
Po tym meczu Volley, który jest przedostatni w tabeli dopisał do swoje konta jeden punkt, który może okazać się bardzo cenny w walce o utrzymanie. Mówi trener rybnickiej drużyny:
Wojciech Kasperski: Dużo takiej fajnej walki z naszej strony przede wszystkim, bo tutaj myślę zaskoczyliśmy przeciwnika tym, że zespół z przedostatniego miejsca z takim mocnym liderem w naszej grupie potrafi grać jak równy z równym, a nawet wygrywa seta a nawet 2. Myślę, że przed meczem każdy by brał ten punkt tutaj jeden w ciemno ale wiadomo, że apetyt rośnie w miarę jedzenia. Czy była szansa? Pewnie tak, skoro przegraliśmy 3:2 to pewnie była ale myślę, że ofensywnie nie odstawaliśmy od przeciwnika i to mnie cieszy.
Do końca sezonu zasadniczego zostały jeszcze 3 kolejki spotkań, siatkarze Volleya będą w nich mierzyli się z zespołami z najlepszej czwórki w tabeli. Muszą punktować by przeskoczyć wyprzedzający ich o 3 punkty zespół z Rzeszowa, awans na 12 lokatę daje utrzymanie. Bliska tego jest drużyna Akademii Talentów Jastrzębskiego Węgla, która pokonała ostatnio rzeszowian 3:0 i jest na 9 pozycji.
Dodajmy, że w przyszłym sezonie w II lidze znów zagrają siatkarki Sari Żory. W swojej grupie zajęły bezpieczne 6-te miejsce gromadząc w sezonie 30 punktów.
Wokół Ciebie dzieją się rzeczy ważne lub zabawne?
Nakręciłeś ciekawy film, zrobiłeś dobre zdjęcie?
Interesuje nas wszystko, co interesuje Ciebie i co dla Ciebie jest ważne.
Napisz do nas TUTAJ!
