Nie udała się inauguracja sezonu koszykarzom MKKS-u Rybnik [FOTO]
W sobotę (26.09.) w hali ekonomika przegrali z AZS-em Częstochowa 59:71. Mecz zaczęli źle, goście byli lepsi w dwóch pierwszych kwartach i w połowie spotkania prowadzili 39:26. Później powiększali przewagę aż do momentu, w którym po faulu na Krzysztofie Zielińskim doszło do przepychanek i na boisko wtargnęli gracze z ławki rezerwowych AZS-u. Wszyscy poza jednym zostali przez arbitra usunięci do szatni.

Od tego momentu MKKS zaczął odrabiać straty jednak ostatecznie rywala nie dogonił. Mówi trener zespołu z Rybnika, Łukasz Szymik:
Emocje zaczęły się na dobrą sprawę kiedy drużyna z Częstochowy, za opuszczenie strefy ławki, prawie w całości odesłana została do szatni, mówimy o rezerwowych, bo pierwsza piątka jednak była na parkiecie i z 20-punktowej straty staraliśmy się zejść, ostatecznie najmniej było 8. Zdecydowanie ten pościg za późno się rozpoczął.
Co zawiodło w zespole z Rybnika?
Największym problemem była skuteczność z dystansu, w którymś momencie spojrzałem na statystyki, tam były 4 celne rzuty na 25 „za trzy”, to jest tragedia i nad tym musimy pracować (…).
Dodajmy, że w zespole MKKS-u Rybnik przed sezonem doszło do kilku zmian, w składzie znalazło się kilku utalentowanych ale młodych zawodników, pozostało paru doświadczonych graczy. Jak deklaruje trener Szymik tak skonstruowany zespół będzie walczył o wejście do ósemki i grę w play-offach.
W najbliższą sobotę (03.10.) rybniczanie zagrają na wyjeździe z AZS-em AGH Kraków.
Zobacz zdjęcia naszego reportera Roberta Krzyżaniaka: