Nie wpadł do wody, a z niej startował. Nietypowa akcja ratunkowa w Rybniku
Rybniccy ratownicy postawieni na nogi. Dzisiaj (2.01.) przed godziną 13 strażacy odebrali telefon z mrożącą krew w żyłach wiadomością. Dzwoniły dwie kobiety, które twierdziły, że widziały, jak paralotniarz wpadł do wód Zalewu Rybnickiego.
Na miejsce natychmiast udali się strażacy, którzy zastali w wodach zbiornika… skysurfera. Mężczyzna był cały i zdrowy i wykonywał ewolucje, używając do tego deski i specjalnego spadochronu. Startował z wody, a nie lądował w Zalewie po skoku z samolotu.
Okazało się, że kobiety z daleka zaobserwowały po prostu, jak jedna z ewolucji nie udała się i do wody wpada spadochron. Ich zgłoszenie zakwalifikowano jako tak zwany „alarm fałszywy, w dobrej wierze”.
Wokół Ciebie dzieją się rzeczy ważne lub zabawne?
Nakręciłeś ciekawy film, zrobiłeś dobre zdjęcie?
Interesuje nas wszystko, co interesuje Ciebie i co dla Ciebie jest ważne.
Napisz do nas TUTAJ!
Czytaj także: