Nie wybrano Młodzieżowego Słowa Roku 2020
Tym razem kapituła nie wyłoniła zwycięzcy, bo "konkurs (...) stał się w tym roku areną walki na słowa". Najczęściej zgłaszane były słowa wulgarne, wyśmiewające konkretne osoby, poglądy, postawy lub płeć. I choć kapituła konkursu nie podała wprost, jakie słowo zebrało najwięcej głosów, to informacja, że jest nim "nazwisko polityka na S oraz słowa od tego nazwiska utworzone".
W połączeniu z wcześniejszymi informacjami o tym, że masowo zgłaszane jest słowo „sasinić” tłumaczone jako „wydawanie pieniędzy bez sensu”, nie pozostawia cienia wątpliwości czyje nazwisko znalazło się na szczycie listy.
Co ciekawe: piąta edycja plebiscytu PWN na Młodzieżowe Słowo Roku 2020 cieszyła się rekordowym zainteresowaniem. Odnotowano aż 194 tys. zgłoszeń. Wyróżniono neologizm: „tozależyzm” – jako wyraz najciekawszy.
Wokół Ciebie dzieją się rzeczy ważne lub zabawne?
Nakręciłeś ciekawy film, zrobiłeś dobre zdjęcie?
Interesuje nas wszystko, co interesuje Ciebie i co dla Ciebie jest ważne.
Napisz do nas TUTAJ!