Niebezpieczeństwo na torach – burmistrz Ustronia apeluje o rozwagę i pokazuje film z miejskiego monitoringu [WIDEO]
Głupota – tak jednym słowem można określić sceny, które w ostatnim czasie zarejestrował miejski monitoring w Ustroniu. Niebezpieczeństwo na torach uchwycono w kamerach. Niestety nie są to pojedyncze przypadki.
Szacowany czas czytania: 01:17
Niebezpieczeństwo na torach – ryzykują życiem i zdrowiem
Przejazdy przy zamykających się zaporach, świecących sygnalizatorach, przejście pieszych pomimo zamkniętych zapór – do takich sytuacji dochodzi często.
Nie igrajmy z losem, zabezpieczenia są po to, by nas chronić – mówi burmistrz Ustronia Paweł Sztefek i publikuje na swoim facebooku film z momentami, kiedy łamane jest prawo.
Paweł Sztefek: Od dwóch lat, od momentu ponownego otwarcia, wyremontowania linii kolejowej do Wisły mamy więcej pociągów niż wcześniej, ale te pociągi również też szybciej jeżdżą. Jest część kierowców i przechodniów, którzy przechodzą w momencie, gdy nie powinni. Tak samo jest na dzikim przejściu w okolicach amfiteatru, gdzie notorycznie turyści i mieszkańcy osoby tamtędy przechodzą. Jest to bardzo, bardzo niebezpieczne. Apeluję, by zwracać uwagę na to, w których miejscach możemy pokonywać tory kolejowe i zwracać uwagę na to, czy akurat możemy, czy nie przejeżdża pociąg, czy zapory nie są opuszczone. Tu chodzi przede wszystkim o bezpieczeństwo nas wszystkich.
Warto więc zastanowić się skracanie drogi to faktycznie szybsze pokonanie torów kolejowych czy też skrót, w najlepszym wypadku, do szpitala.
Czyta także: