Niebezpieczny czad. Alarmy w Rydułtowach i Pyskowicach
Tlenek węgla znów dał o sobie znać. Tym razem w Rydułtowach przy ulicy Szpitalnej. Nocny alarm w związku z czadem także w Pyskowicach.

W Rydułtowach strażacy zostali wezwani do mieszkania na piątym piętrze wczoraj (20.12.) około godziny 10.30. Udzielali pomocy 29-letniej kobiecie, która straciła przytomność. Po tym, jak podali jej tlen – odzyskała świadomość i została zabrana śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Siemianowicach Śląskich. Na miejsce wezwano kominiarza, który potwierdził, że czad ulatniał się z niesprawnego piecyka gazowego w łazience. W mieszkaniu byli jeszcze rodzice 29-latki, którzy wezwali pomoc. Oni sami nie skarżyli się na żadne dolegliwości. Mieszkanie zostało przewietrzone.
Nocny alarm w Pyskowicach
Wczoraj (20.12) tuż przed północą służby zostały wezwane na ulicę Szopena. W mieszkaniu na 3 kondygnacji czterokondygnacyjnego budynku zasłabła kobieta. Z domu wielorodzinnego ewakuowano 9 osób, 4 z nich, w tym 2 dzieci przewieziono do szpitala na badania. Jak podało Centrum Zarządzania Kryzysowego śląskiego wojewody, około 1.00 w nocy sytuacja została opanowana.
Czytaj także: