Nielegalny tytoń: wywąchał go pies
Suczka Beti pomogła znaleźć nielegalny tytoń. Funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowa przeprowadzili kontrole na terenie jednej z firm w Wodzisławiu Śląskim.

Skontrolowano paczki w sortowni przesyłek kurierskich. Labradorka Beti znalazła w nich kilkadziesiąt kilogramów tytoniu
– mówi Anna Hanke-Hetmaniok z Referatu Komunikacji Izby Administracji Skarbowej w Katowicach.
Anna Hanke-Hetmaniok: Pośród tysięcy paczek znajdujących się na sortowni suczka wywąchała w 26 przesyłkach tytoń do palenia. Funkcjonariusze zabezpieczyli w sumie 59 kilogramów tytoniu bez polskich znaków akcyzy. Przesyłki te miały trafić do indywidualnych odbiorców na terenie Polski. Wartość szacunkowa przejętych przez funkcjonariuszy nielegalnych wyrobów tytoniowych to blisko 45 tysięcy złotych. Gdyby towar trafił do odbiorców, Skarb Państwa straciłby z tytułu niezapłaconych podatków ponad 67 tys. złotych.
Wiadomo, że przesyłki z nielegalnym tytoniem miały trafić do indywidualnych odbiorców na terenie Polski. Każdą ze spraw będą wyjaśniali funkcjonariusze KAS.
Czytaj także: