Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Niesłusznie oskarżony o pedofilię 34-latek, domaga się przeprosin

Facebook Twitter

Oskarżony o pedofilię 34-latek domaga się przeprosin od Krzysztofa Dymkowskiego, zwanego "łowcą pedofili". To sprawa z końca lipca 2018 roku.

Przed wejściem na kąpielisko „Ruda” w Rybniku doszło do zatrzymania mieszkańca Radlina, który według Dymkowskiego chciał skrzywdzić 14-letnią dziewczynę. W rzeczywistości pod nastolatkę podszywała się dorosła kobieta. W akcji udział brała również rybnicka policja:

Klient przede wszystkim, jeżeli już miało dość do tego spotkania w celach spokojnej rozmowy, to umawiał się w miejscu publicznym. Pogoda dopisywała, bo to był okres przełomu lipca i sierpnia, było bardzo ciepło. Gdyby nie nękanie klienta od rana w niedzielę SMS-ami i telefonami, żeby przyjechał na to spotkanie, to by do tego spotkania nie doszło. Wręcz torpedowali go telefonami i SMS-ami, żeby się spotkać, mówię w liczbie mnogiej, ponieważ pan Dymkowski chwalił się na początku całego zdarzenia, że tą akcją miał dowodzić. Ja się opieram na jego wypowiedziach i oświadczeniach. Miał instruować parę małżeńską z Rybnika, co i jak ma robić. Dlatego można powiedzieć, że w trójkę podejmowali takie decyzje.

– przypomina zdarzenie mecenas Marek Skupień, który reprezentuje niesłusznie oskarżanego mężczyznę. Stawiane bowiem mu zarzuty nie potwierdziły się, a sprawa została umorzona przez Prokuraturę Rejonową w Wodzisławiu:

Klient jest bardzo skrzywdzony i zażenowany całą tą sytuacją. W pierwszej kolejności oczekuje oficjalnego i publicznego przeproszenia przez pana Dymkowskiego, który nazwał go bezpodstawnie pedofilem, wskazał, że posiada pornografię, opowiadał na dostępnych na YouTube nagraniach, że są z jego strony podejrzenia, że klient miał się spotykać w celach seksualnych z nieletnią. To były wszystkie nieprawdziwe informacje, które się nie potwierdziły w tym postępowaniu karnym przygotowawczym prowadzonym przez prokuraturę, stąd wynik umorzenia. Klient przede wszystkim dochodzi przeproszenia publicznego i rezygnuje z dochodzenia zadośćuczynienia pieniężnego czy odszkodowania – to jest w tej chwili jego decyzja.

Na oficjalny kontakt do autorów programu „Łowca pedofili” wysłaliśmy prośbę o komentarz do tej sprawy i zajęcie stanowiska wobec oczekiwań stawianych przez 34-latka z Radlina. Na razie nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj