Nocna i świąteczna opieka w szpitalach w Wodzisławiu i Rydułtowach zostanie sprywatyzowana?
Czy to prawda, że nocna i świąteczna opieka w szpitalu w Rydułtowach zostanie sprywatyzowana? Co z pacjentami? Co z nami? Pytały o to na ostatniej sesji rady wodzisławskiego powiatu zaniepokojone pielęgniarki tamtejszej lecznicy.
Sprawdziliśmy. Okazuje się, że sprawa dotyczy także nocnej i świątecznej opieki w lecznicy w Wodzisławiu. Będą zmiany, ale to nie będzie prywatyzacja – mówi Radiu 90 dyrektor Powiatowego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Wodzisławiu i Rydułtowach Krzysztof Kowalik, który jednocześnie uspokaja:
Krzysztof Kowalik: Te zmiany przede wszystkim nie dotyczą pacjentów, bo w obsłudze pacjenta w udzielaniu świadczeń w zakresie nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej. Nic się nie zmieni dla pacjenta. Zmiana przede wszystkim dotyczy sposobu zatrudnienia lekarzy, którzy do tej pory są zatrudnieni przez PPZOZ, a jeżeli konkurs przebiegnie pomyślnie, zostanie wyłoniony podwykonawca. To podwykonawstwo będzie dotyczyło wyłącznie opieki lekarskiej i zatrudnienia lekarzy. Nie ma tutaj mowy o żadnej prywatyzacji, tym bardziej że na dziś lekarze, którzy pracują w nocnej i świątecznej opiece zdrowotnej i to również podmioty gospodarcze, które świadczą usługi na rzecz szpitala. Chodzi tylko o to, żeby szpital nie zawierał tych umów, a podwykonawca, który będzie zabezpieczał pełną obsadę lekarską w dwóch lokalizacjach w Wodzisławiu i Rydułtowach.
Dlaczego władze szpitala zdecydowały się na taki krok? Z czego wynika zapowiadana zmiana?
Krzysztof Kowalik: Wynika przede wszystkim z tego, że coraz trudniej jest nam zabezpieczać obsady lekarskie i firmy, które specjalizują się w tego typu świadczeniach i mają łatwiejszy dostęp do lekarzy i są w stanie sprawniej to zrobić. To kwestia oszczędności, szukamy oszczędności tam, gdzie się da, bo szpital jest w złej sytuacji finansowej, w związku z tym tutaj z tego tytułu też chcemy to zrobić taniej. Zakładamy, że to szpitalowi przyniesie pewne oszczędności szpitalowi.
Na zdjęciu: Krzysztof Kowalik dyrektor Powiatowego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Wodzisławiu i Rydułtowach.
Sytuacja finansowa szpitala nie jest najlepsza – podkreśla dyrektor Kowalik:
Krzysztof Kowalik: Szpital generuje straty i robimy wszystko, co w naszej mocy- mówię tutaj o dyrekcji i pracownikach, żeby przynajmniej panować nad tą stratą, żeby ona się drastycznie nie powiększała. Przy tym wzroście cen, który mamy w tej chwili, przy planowanym wzroście wynagrodzeń, to wszystko powoduje, że ta sytuacja nie jest dobra i staramy się, jak możemy, żeby jej jeszcze bardziej nie pogarszać. Ten miesiąc był lepszy, niż poprzednie miesiące, ale tylko dlatego, że z NFZ-u otrzymaliśmy pewne nadpłaty, które do tej pory do nas nie wpłynęły i to spowodowało, że po raz pierwszy od wielu miesięcy szpital wygenerował dodatni wynik finansowy, ale to na chwilę obecną za cztery miesiące bieżącego roku szpital wygenerował straty półtora miliona złotych.
Dyrektor Kowalik nie zdradza, jak duże oszczędności miałaby przynieść zmiana sposobu zatrudnienia lekarzy. Nie wiadomo też czy stanie się faktem i czy do konkursu zgłoszą się zainteresowane firmy.
Czytaj także:
