Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Nowe eksponaty do zobaczenia w Muzeum Śląska Cieszyńskiego

Facebook Twitter

"Od przybytku głowa nie boli" - to nazwa wyjątkowej wystawy, jaką można oglądać w Muzeum Śląska Cieszyńskiego. Wyjątkowej, bo muzealnicy prezentują na niej swoje najnowsze eksponaty, które ostatnio kupili, otrzymali jako dary od osób prywatnych i instytucji oraz przedmioty pozyskane w trakcie badań archeologicznych prowadzonych na terenie powiatu cieszyńskiego.

O eksponatach mówi kustosz w dziale fotografii Muzeum Śląska Cieszyńskiego, Mariusz Makowski:

Jest wielka różnorodność eksponatów. Idąc śladem muzeum w działach, są to eksponaty związane z archeologią, etnografią, historią, techniką, numizmatyką, sztuką, starą fotografią, archiwalia i starodruki- więc cała gama eksponatów. Wszystkiego po trochu i wszystkiego aż tak dużo, bo rzeczywiście są tutaj tylko dwie sale i nie sposób, by było wszystkiego zaprezentować, wybraliśmy tylko takie najbardziej charakterystyczne i ciekawe.

W ciągu ostatnich trzech lat cieszyńskie muzeum wzbogaciło się o kilkaset nowych eksponatów. Wśród nich są te związane z fotografią. To na przykład XIX wieczne albumy rodzinne ze zbiorów po księdzu infułacie, Wilhelmie Kasperliku, ale nie tylko – dodaje Mariusz Makowski:

Stary aparat atelierowy, mieszkowy rozkładany na takim dużym stojaku. Także mniejsze aparaty, w fotografii takie minutowe – jak to się mówiło, ale także mieszkowe. Pochodzą z daru z warsztatu fotograficznego, cieszyńskiego fotografa Korneliusza Chobota. Jego syn podarował nam te eksponaty. Oprócz wyposażenia atelier, to są oczywiście zdjęcia Korneliusza Chobota, które charakteryzują się takim wysokim artyzmem, poczuciem estetyki.

Na wystawie prezentowane są także portrety członków rodu hrabiów Saint Genois Anneaucourt, niegdyś właścicieli Jaworza i wielu innych posiadłości na Śląsku, Morawach i w Małopolsce. Wyjątkowa jest zastawa, należąca do hrabiny Pilar Saint Genois:

Najbardziej spektakularnym eksponatem jest srebrna zastawa toaletowa, składająca się z oprawionego w srebrną ramę lustra, świeczników, flakonów na perfumy, puzder na puder, maści, szczotki, grzebienie, lusterko takie podręczne. Są to austriackie srebra, sygnowane, z inicjałami właścicielki, pod hrabiowską koroną. Jest to wyjątkowe, dlatego że stanowi komplet, łącznie z małym srebrnym dzwoneczkiem, którym hrabina wzywała służbę.

Ciekawie prezentuje się również archeologiczna część ekspozycji. Mówi Zofia Jagosz-Zarzycka z działu archeologicznego muzeum:

Są to naczynia średniowieczne z zamku w Skoczowie, również naczynia średniowieczne z kloaki badanej w Cieszynie przy ul. Olszaka i wszystkie te naczynia pochodzą z okresu XV wieku. Mamy również zabytki z góry zamkowej, zabytki z Istebnej z Jaworzynki, z budowy przejścia granicznego w Czadeczce. Są to klamry pasów, elementy uprzęży końskiej. Mamy nawet biżuterię, srebrny pierścionek, wszystko to, co zostało znalezione na okolicznych polach, właśnie w dolinie Czadeczki.

Ciekawostką na wystawie są także eksponaty przekazane przez celników – dodaje Zofia Jagosz-Zarzycka:

To fibule z okresu rzymskiego. Zostały one przechwycone na granicy polsko-czeskiej przez służby celne. Fibule to takie dzisiejsze agrafki, zapinki wykonane ze srebra lub z brązu, czasem z żelaza. Mają one bardzo fikuśne kształty. Są piękne, były i ozdobą i elementem spinającym strój. Takim najciekawszym zabytkiem tutaj w archeologii jest flet. Został znaleziony w kamienicy Konczakowskich w trakcie remontu. Jest wykonany z ciosu mamuciego i pochodzi z okresu ok. 1620 do 1640.  

Na wystawie znajdziemy także wiele innych ciekawych eksponatów. Ekspozycję pod nazwą „Od przybytku głowa nie boli” w Muzeum Śląska Cieszyńskiego można zwiedzać do końca tego miesiąca (31.08.). Poniżej znajdziecie zdjęcia niektórych eksponatów.

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj