Nowe metody oszustów. Jak tym razem?
Najpierw poczta, potem dzwoni policjant. Mundurowi informują o kolejnych modyfikacjach i pomysłach złodziei. Nowe metody oszustów

Nowe metody oszustów. Ciągle wymyślają jak nas podejść!
Wczoraj (14.02.) do 9 osób z naszego rejonu na telefon stacjonarny dzwonił mężczyzna, mówiąc:
Dzień dobry, dzwonię z poczty, sprawa dotyczy doręczenia listu…
Za chwilę kolejny telefon, w którym mężczyzna podający się za policjanta, ostrzegał, że przed chwilą dzwonili przestępcy. Oczywiście dopytywał przy okazji o oszczędności, przerażał opowieścią o zagrożeniu i uspokajał, że gdy dana osoba przekaże gotówkę „policjantowi”, wszystko dobrze się skończy. Na szczęście nikt tym razem nie dał się oszukać. Ale to tylko wskazuje, że metody oszustów ciągle się zmieniają.

Najpierw dzwoni poczta, później policjant. Metody oszustów ciągle się zmieniają
Policja ostrzega:
Zmieniane są historie, rzekome zdarzenia i osoby uwiarygadniające. Zazwyczaj oszuści podają swoje numery identyfikacyjne, stopień, imię i nazwisko, każą dzwonić pod numer 112 lub 997. Ofiary tak naprawdę nie dzwonią jednak na policję, a… do tych samych oszustów.
Pamiętajmy, aby ostrzegać swoich seniorów, by byli wyczuleni na słowa dotyczące zagrożenia pieniędzy i przekazywania ich jakimkolwiek wysłannikom. W takich sytuacjach należy zachować czujność i zdrowy rozsądek.
Policja, jak i inne instytucje państwowe, nie mogą dysponować naszymi pieniędzmi ani prosić o przekazanie wrażliwych danych przez telefon – nigdy tego nie robią!
Czytaj także: