Nowe Nieboczowy oficjalnie otwarte [FOTO]
Nieboczowy oficjalnie otwarte. W niedzielę (08.09.) podczas dożynek gminnych uroczyście otwarto nową wieś. Na ten historyczny moment mieszkańcy czekali kilkanaście lat.
W 2002 roku zapadła decyzja o przesiedleniu mieszkańców, by w miejscu starej wsi wybudować zbiornik przeciwpowodziowy Racibórz. Przez wiele lat negocjowano warunki, na jakich zasadach i gdzie będą mogli zamieszkań nieboczowianie. W końcu wybrano lokalizacje 7 kilometrów dalej i odtworzono wieś w okolicach Syrynii. Jedną z osób, która zdecydowała się przesiedlić jest Eugenia Cuber, rozmawiał z nią Arkadiusz Żabka:
Radio90: Na Nieboczowy mówią dzisiaj Dubaj
Dubaj, albo Las Vegas, jest tutaj bardzo fajnie. Mamy infrastrukturę, tak piękną. Wszystko jest nowe. Budynek sportowy, w którym jest SPA, są 3 sauny, grota solna, jest strefa wypoczynku. Można się zrelaksować, odnowić.
Radio90: Myślę, że niewiele jest w Polsce wsi, które mają saunę.
Faktycznie, coś w tym jest.
Radio90: Warto było czekać?
Warto było czekać, nowy rozdział, tamten zamknąć, ale z sentymentem będzie się wracać, teraz wszystko przed nami będzie się tutaj nowe rodziło.
Budowa Nieboczów trwała 6 lat i pochłonęła ponad 56 mln złotych. Na blisko 100 hektarach wybudowano kilkadziesiąt domów, z dawnej wsi przeniesiono cmentarz, powstał tu kościół, przedszkole, stadion z zapleczem odnowy biologicznej, Wiejski Dom Kultury i remiza strażacka. Jest także park, plac zabaw i nowoczesna infrastruktura. – Warto było wierzyć, że się kiedyś doczekamy nowego miejsca do życia – przyznaje naczelnik Ochotniczej Straży Pożarnej w Nieboczowach Antoni Mandera:
Nie wszyscy się zdecydowali, żeby tutaj zamieszkać. Jedni poszli w jedną stronę, inni w drugą. Trzeba było jakoś utrzymać, że by nasza straż była, żeby sport był.
Radio90: Warto było być cierpliwym i wierzyć.
Wierzyć tak. To wcale nie było takie pewne, że będziemy mieli kościół, remizę, budynek sportu. Głównie chyba chodziło o to nam, żeby dalej mieć tego sąsiada zza płota, znać tych ludzi, to środowisko.
Nieboczowy by nie powstały, gdyby nie determinacja wójta Lubomi Czesława Burka, który postanowił, że gmina na swoje barki przejmie budowę wsi. Inwestycję finansowały samorząd, państwo polskie oraz Bank Światowy. Oficjalnemu otwarcie wsi połączono z dożynkami gminnymi, gwiazdą w Nieboczowach był zespół Bajm.
