Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Nowoczesna pracownia hemodynamiki w Jastrzębiu-Zdroju. Otwierają serce bez skalpela

Facebook Twitter

W Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym Nr 2 w Jastrzębiu-Zdroju od ponad siedmiu lat pacjenci odzyskują zdrowie dzięki zaawansowanym metodom leczenia serca.

pracownia hemodynamiki w Jastrzębiu
fot. www.wss2.pl

Kolejna pracownia hemodynamiki w Jastrzębiu

Pod kierownictwem Henryka Sobocika, oddział kardiologii cieszy się renomą dzięki wybitnym specjalistom i innowacyjnym metodom leczenia, takim jak ablacje, zakładanie stentów czy rozruszników, nie wymagającym otwierania klatki piersiowej. Teraz kolejna pracownia hemodynamiki służy pacjentom.

Pierwszy inwazyjny zabieg w zawale wykonano 4 lipca 2017 roku.

Obecnie wykonujemy 200-250 zabiegów miesięcznie w naszej pracowni hemodynamiki. To diagnostyka, czyli m.in. koronografie uwidoczniające zwężenia tętnic wieńcowych, które mogą prowadzić do niedokrwienia mięśnia sercowego, a nawet do zawału. To również zakładanie stentów, rozruszników serca, kardiowerterów, ale też ablacje

– mówi Grzegorz Mencel, lekarz koordynujący pracownią hemodynamiki.

Dane statystyczne wskazują, że choroby układu krążenia są najczęstszą przyczyną zgonu w Polsce i na Świecie. Śląsk nie jest wyjątkiem, potrzeby okazały się ogromne a tendencje są niezmienne bo pacjentów przybywa. Odpowiedzią na to jest nowa pracownia hemodymamiki, już druga w WSS Nr 2.

fot. www.wss2.pl

Dwie pracownie

Ta wysoce specjalistyczna platforma pozwala lekarzom zobaczyć w czasie rzeczywistym np. jak wygląda przepływ krwi w naczyniach krwionośnych, gdzie pojawiają się wymagające interwencji zwężenia. Serce pracuje, bije, widać jego skurcze, wprowadzane do naczyń cewniki, efekty pracy, wyleczony zawał, wszczepiony rozrusznik, serce bez arytmii.

To jest ogromna, milionowa inwestycja, gdyż sprzęt jest najwyższej klasy. Koszt urządzenia to 3,3 mln. złotych. Trzeba było również przygotować naszą infrastrukturę szpitalną, wzmocnić stropy, podłogi, przebudować część oddziału, kolejne prawie 3 mln złotych. Środki na ten cel przeznaczyło Województwo Śląskie. Szpital nigdy nie zgromadziłby takiej sumy. Nasza wdzięczność za sfinansowanie tego projektu jest bezmierna.

– mówi dyrektor WSS Nr 2 Robert Ostrowski.

fot. www.wss2.pl

Podziękowania za tę hojność szpital złożył na ręce Bartłomieja Saługi, Wicemarszałka Województwa Śląskiego – „Jako Zarząd Województwa Śląskiego podjęliśmy decyzję o przekazaniu prawie 6,5 mln. Zł. na tę inwestycję. Bardzo się cieszymy, że została ona sprawnie zrealizowana i że służy mieszkańcom całego regionu. To nie jest ostatnia inwestycja jaką województwo wspiera w tym szpitalu, kilka ważnych projektów jeszcze przed nami.”

Specjaliści od serc z sercem

Jednak nawet najlepszy sprzęt nie będzie pracował sam. Najważniejszy jest zespół. W oddziale kardiologicznym WSS nr 2 pracują najlepsi specjaliści, którym nie brakuje entuzjazmu.

fot. www.wss2.pl

Wykonujemy zabiegi na dwóch salach, pomagamy coraz większej ilości pacjentów, poszerzyliśmy zakres zabiegów między innymi o ablacje z użyciem systemu elektroanatomicznego 3D i tym samym jesteśmy w stanie zaopatrywać bardziej złożone arytmie. Nadal prowadzimy koordynowaną opiekę po zawałach serca czyli tzw., KOS-zawał, gdzie osoby, które przeszły zawał serca mają zapewnioną roczną opiekę wraz z rehabilitacją. Pacjenci po wszczepieni u rozrusznika są pod opieką poradni urządzeń wszczepialnych.

– wylicza Maciej Walas, lekarz oddziału kardiologicznego, operator kardiologii inwazyjnej. Jak podsumowuje:

Kardiologia inwazyjna to jest nasza pasja. Kochamy to, co robimy, dlatego jesteśmy bardzo entuzjastycznie nastawieni do tego, żeby się szkolić, robić coraz więcej, lepiej – dla naszych pacjentów i dla nas samych.

Ale to nie wszystko. Dzięki współpracy ze Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu, pod okiem najlepszych specjalistów tzn. dr hab. n. med. Rolanda Fiszera oraz dr n. med. Katarzyny Mitręgi, nasi specjaliści po raz pierwszy wykonali zabieg zamknięcia przetrwałego otworu owalnego.

fot. www.wss2.pl

Odkąd objąłem oddział kardiologii w 2002 roku – do dziś to już jest inny świat. Nowym początkiem była pierwsza pracownia hemodynamiki, zaproszenie specjalistów z Zabrza do współpracy w ramach dyżurów, później utworzenie zespołu i stworzenie możliwości ich rozwoju, i poszerzania „oferty szpitala”. Udało się. Dziś mamy dwie pracownie wspaniałych specjalistów, pomagamy, leczymy, ratujemy.

– podsumowuje Henryk Sobocik , lekarz zarządzający oddziałem.

Źródło: wss2.pl

Czytaj także:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj