O kobietach, mężczyznach i prawdziwej przyjaźni. Kasia i Paulina z O Matko i Córko! w Radiu 90 [WIDEO]
Za nami kolejny odcinek naszego cyklu #Rozmowanażywo. To wywiady, które transmitujemy na naszym profilu na Facebooku. Tym razem naszymi gośćmi były Kasia i Paulina z kanału O Matko i Córko!, które opowiedziały nam o swojej przyjacielskiej relacji i o mężczyznach. Zdradziły też kulisy swojego kobiecego projektu.
Radio 90: Skąd prawie 7 lat temu, kiedy zaczynałyście działać na Youtubie, pojawił się pomysł, żeby nastolatka nagrywała treści na kanał z mamą?
Paulina: Zaczęło się od tego, że mama miała taki gorszy okres w życiu. Była smutna i bardzo zdołowana, skończył się pewien etap, na który bardzo mocno liczyła. Nie wyszło, więc ja chciałam ją jakoś pocieszyć. Zawsze miałyśmy dobrą relację, byłyśmy przyjaciółkami, więc jak to przyjaciółka przyjaciółkę w złej chwili próbuje pocieszyć. Tak też zrobiłam ja, włączyłam jej kilka filmików na Youtubie i wtedy się zaczęło. Mama się zajawiła, zaczęła sama śledzić twórców, których ja też oglądałam. (…) Mama to odkryła, polubiła i tak zaczęła się nasza przygoda.
Radio 90: Paulina, czyli inicjatywa była po Twojej stronie?
Kasia: Tak nie do końca, bo potem był okres wątpliwości. Zapaliła nam się lampeczka, że może by tak spróbować, bo się nadajemy, jesteśmy szalone, pełne energii, pełne pomysłów. Chcemy też pokazać innym, że taka relacja jest fajna, że z mamą można się kolegować, przyjaźnić, że córkę można chcieć zrozumieć, można z nią rozmawiać, można z nią spędzać czas. Chciałyśmy to przekazać, ale pewne wątpliwości były. Jednego dnia obie chciałyśmy to robić, następnego dnia obie stwierdzałyśmy, że to jest zły pomysł. I tak to trwało ze 2, 3 tygodnie.
Radio 90: A czy Wy się czasem kłócicie?
Paulina: Oj tak, najczęściej są to błahe powody, takie codzienne. Mama jest wciąż moją mamą, jeszcze próbuje wpłynąć na moje zachowanie i zmienić niektóre złe nawyki. Daje mi też jakieś zadania, np. umyj naczynia, odkurz, no i ja czasem mówię, że teraz nie mogę, zrobię to zaraz.
Radio 90: Czyli jednak coś z tej klasycznej relacji mama-córka jest?
Kasia: Tak, my to jakoś staramy się powiązać. My jesteśmy na zasadach partnerskich, ale staramy się nie zapominać, że to jest dalej mama i córka, więc zachowujemy tę relację.
Radio 90: Pięknie się słucha o tej Waszej przyjaźni, ale powiedzcie, gdzie w tym wszystkim, w tej przyjaźni dwóch kobiet są mężczyźni?
Kasia: Są i są naszym ogromnym wsparciem. To właściwie tata Pauliny był tym, który nas wypychał. W sytuacji, kiedy któraś się wahała, on jednak mówił: spróbujcie. To on wymyślił naszą nazwę. My miałyśmy inne nietrafione pomysły.
Radio 90: Czyli potrzebne było to męskie zdanie, tak?
Paulina: Tak, zdecydowanie.
Kasia: Pewnego pięknego dnia, kiedy my dalej nie miałyśmy pomysłu na nazwę, tata, który w kuchni mył naczynia krzyknął: o matko i córko, tak się nazywajcie! My to od razu podchwyciłyśmy.
Paulina: A jeżeli chodzi o mojego chłopaka, to on się zajmuje amatorsko fotografią, jest to jego pasja. Stara się też być aktywny i nam pomagać czy w nagrywaniu, czy w tworzeniu postów na Instagrama, także on też próbuje być cały czas obecny. Mam wrażenie, że się bardzo stara, żeby nam pomóc i dać coś od siebie.
Radio 90: Czyli cała rodzina jest zaangażowana w Wasz projekt.
Paulina: Ja mam wrażenie, że oni też to robią, bo to jest sposób na spędzenie czasu z nami. Ostatnio jesteśmy bardzo zabiegane.
Radio 90: Ciekawi nas też Wasz nowy projekt „Bardzo kobiecy camp”. Jest to wykorzystanie Waszej popularności, projekt jest skierowany do kobiet, macie jakąś misję tego projektu?
Kasia: Chcemy przekazać tą naszą pozytywną energię innym kobietom. Kobietom, które może takiej kobiecości w sobie nie znalazły albo może o niej troszeczkę zapomniały, bo mają trudniejszy czas. Są młode mamy, które są pochłonięte swoją rodziną i oddalają się od siebie tutaj w środku. My chcemy dać im taki powód do tego, aby znowu siebie odnalazły. Przygotowałyśmy cały program, aby uczestniczki naszego campu czuły się na nim fantastycznie. Na naszym campie będzie spotkanie ze stylistką, która podpowie naszym uczestniczkom jak się ubierać. Będzie osoba, która nauczy nasze kobiety jak chodzić z gracją na wysokim obcasie.
Paulina: Przy okazji będzie to też świetna zabawa! Kobiety będą się dopingować, będziemy robiły sobie taki pokaz mody. Przy okazji będzie dużo śmiechu i radości.
Kasia: Porozmawiamy też o zdrowiu, jak dbać o nasze piersi, jak dobierać odpowiedni biustonosz.
Paulina: Będzie też rozmowa z ginekolożką, seksuolożką.
Kasia: Odkryjemy naszą kobiecość!
Paulina: Będziemy rozmawiały o erotyce w każdym wieku.
Radio 90: Czyli dalej pozostajemy w tych tematach modowych, urodowych, ale zaglądacie też gdzieś głębiej, szukacie pewności siebie i kobiecości.
Paulina: Tak, bo kobiecość to nie jest tylko wygląd, to jest to, co mamy w środku. My chcemy tak głęboko zajrzeć, żeby ta kobiecość była widoczna.
Radio 90: A przechodząc do takiej zawodowej strony Waszej działalności powiedzcie, co w pracy influencerki jest najtrudniejsze?
Kasia: To jest bardzo przyjemna praca.
Paulina: Ale chyba najtrudniej jest się pogodzić z hejtem, który gdzieś tam jest obecny. Mam wrażenie, że im jesteśmy bardziej aktywne, tym więcej procentowo się go pojawia. Jest to obecne w momentach, o których bym nie pomyślała, że ten hejt może mnie dotknąć.
Rozmawiała Marta Wolny.
Posłuchaj całej rozmowy z Kasią i Pauliną z kanału O Matko i Córko!:
Czytaj także:
