O ochronie przeciwpowodziowej w międzynarodowym towarzystwie
Budowany zbiornik przeciwpowodziowy Racibórz Dolny, polder Buków, nowa wieś: Nieboczowy - to jest to czym powiat wodzisławski chciał pochwalić się przed partnerami z zagranicy. W Wodzisławiu gościły delegacje z Łotwy, Niemiec i polskiego Tczewa. Wspólnie rozmawiano na temat ochrony przeciwpowodziowej.
Nieprzypadkowo jako miejsce spotkania wybrano przesiedloną wieś Nieboczowy:
Uważamy, że to co się u nas dzieje to jest to pewien ewenement. Nie tylko na skalę kraju, ale i Europy, a może nawet świata, a delegacje- nasi partnerzy z zaprzyjaźnionych powiatów- są tym tematem zainteresowane. Chcieliśmy porozmawiać jak to u niech wygląda (…).
– wyjaśnia starosta wodzisławski, Leszek Bizoń. Jelgava w Republice Łotewskiej ma podobne położenie geograficzne. Przez kraj przepływa jedna duża rzeka, która ma 10 dopływów, więc co roku pojawia się zagrożenie powodziowe – mówi Modris Żeivots, członek komisji ds. sytuacji wyjątkowych związanych z powodziami w powiecie Jelgava:
W niemieckim powiecie Recklinghausen zagrożenie jest znacznie mniejsze jak w naszym regionie, niemniej jednak temat ochrony przeciwpowodziowej, stosowanych narzędzi i doświadczeń w tym zakresie bardzo interesował niemiecką delegację:
– mówi Nico Schuback, szef ratownictwa medycznego w powiecie Recklinghausen. W ramach wizyty delegacji z zagranicy wymiana doświadczeń miała miejsce także pomiędzy strażakami z powiatu wodzisławskiego i powiatów partnerskich.