Obecna sytuacja komunikacji w regionie
Pawłowice odzyskują dziś (14.02.) połączenie z Żorami. Kilka dni temu z powodu masowych zachorowań kierowców PKM-u wykonującego część kursów w regionie, linie 307 trzeba było zawiesić. Niestety w wielu miejscach nadal nie kursują autobusy lub wykonywanych jest tylko 50% kursów.
O obecnej sytuacji rozmawialiśmy z Rafałem Jabłońskim, rzecznikiem MZK, który jest odpowiedzialny za organizacje transportu dla mieszkańców w części regionu:
Jest jedna dobra informacja, jeśli chodzi o rejon Żor i Czerwionki-Leszczyn- tutaj pojawiła się linia 307, czyli trasa Pawłowice-Żory. Dwóch kierowców PKM-u wróciło do pracy, jest możliwa obsługa tej linii. Ta linia w całości jest realizowana od dzisiaj, a więc od 14 lutego. W całości również obsługiwana jest linia 309. Tak jak już mówiliśmy na trasie Leszczyny-Ornontowice i tutaj autobusy kursują bez zmian. Linie 311, 312 obsługiwane są w około 50%, natomiast ciągle wyłączone z realizacji, czyli obsługi są linie: 308 ( trasa Żory-Suszec) i 310 (Orzesze-Dębieńsko).
Ogromna większość kierowców PKM-u przebywa na zwolnieniach lekarskich do poniedziałku (18.02.):
Tych dwóch kierowców miało kilkudniowe, bardzo krótkie zwolnienie chorobowe i oni są w stanie pracować, być może oni byli urlopowani. Na pewno do piątku (15.02.) ta główna grupa kierowców, czyli ok. 50 kierowców nie będzie obecna w pracy. Część tych kierowców z tej pięćdziesiątki będzie wracać od poniedziałku (18.02.). Jeśli chodzi o kolejnych kierowców, wszystkich mamy 67. Cześć już teraz wraca do pracy, a tak jak mówię ta główna grupa dopiero od poniedziałku. Pewności nie mamy, jak każdy z nas, kto idzie na badania kontrolne do lekarza, też nie ma takiej pewności.
Trwa szacowanie wysokości kar, jakie Międzygminny Związek Komunikacyjny nałoży na firmę Warbus, dla której PKM jest podwykonawcą.