Odpowie przed sądem za znieważenie ratowników medycznych
Zostali wezwani na ulicę Okrężną w Żorach do zakrwawionego mężczyzny. Gdy ratownicy przybyli na miejsce mężczyzna zdążył już wstać o własnych siłach i "przywitać" ich stekiem niecenzuralnych wyzwisk.
53-latek wdał się w szarpaninę, a nawet groził im, że ich „załatwi”. Trafił już do aresztu, choć nie wykonywał także poleceń policjantów: odmówił podpisania dokumentów, a także badania na alkomacie. Nikt jednak nie miał wątpliwości, że był pijany. Mężczyźnie grozi do 3 lat więzienia.