Odśnieżajmy zalegający śnieg na dachach. To wielkie zagrożenie dla konstrukcji
Padający od kilkudziesięciu godzin śnieg spowodował spore utrudnienia na drogach. I choć krajobraz zmienił się po opadach nie do poznania, wszędzie zrobiło się biało, to co spadło, stwarza niebezpieczeństwo nie tylko na naszych drogach. Śnieg na dachach bywa groźny.

Śnieg na dachach powinien być usuwany przez właściciela obiektu, bądź jego zarządcę
Straż pożarna przypomina o niebezpieczeństwie, jakie niesie ze sobą grupa warstwa śniegu na dachach. To nie tylko nawisy śnieżne na skraju domów, które mogą spaść na przechodniów.
To realne zagrożenie dla całego obiektu
– mówi brygadier Aneta Gołębiowska, rzecznik prasowa śląskiego komendanta PSP.
Aneta Gołębiowska: Zalegający śnieg na dachach stanowi poważne zagrożenie dla jego konstrukcji, szczególnie na obiektach wielkopowierzchniowych. Jeden metr sześcienny mokrego śniegu może ważyć nawet do ośmiuset kilogramów. Przypominamy o obowiązku odśnieżania dachów i usuwania nawisów śniegu i lodu. Obowiązek ten, zgodnie z prawem budowlanym spoczywa na zarządcach i właścicielach obiektów.
Śnieg zalegający na dachu może być przyczyną tragedii, zwłaszcza gdy nie usuwa się go z dachów płaskich i dużych. Niebezpieczne dla zdrowia i życia są także lodowe sople i nawisy śniegowe. Trzeba je usuwać na bieżąco, by nie stanowiły zagrożenia dla ludzi.
Przypomnijmy, że zimą 2006 r. zaniedbanie w odśnieżaniu hali w Chorzowie w istotny sposób przyczyniło się do zawalenia dachu pod ciężarem śniegu w trakcie trwającej tam wystawy gołębi. W wyniku katastrofy zginęło 65 osób, a ponad 140 zostało rannych.
Czytaj także:
- Oczyszczalnia ścieków w Ostrawie. Kilka miesięcy po powodzi uruchomiono częściowe oczyszczanie
- Warunki w Beskidach? „Stoki pod białą kołderką” – informuje Wispass
- Uwaga na sople! Straż pzypomina o ich usuwaniu