Oferty na Sylwestra. A może to oszustwo? Takie propozycje już krążą po sieci
900 złotych straciła mieszkanka Żor, która dała się skusić na atrakcyjną cenę wynajmu w okresie świąteczno-noworocznym. Oszuści już próbują wykorzystać naszą naiwność w związku ze zbliżającą się końcówką roku. To właśnie teraz szukamy okazji, by Boże Narodzenie i Sylwestra spędzić np. w górach.

Oferty na Sylwestra – kuszą cenami a jest to oszustwo
Tak było właśnie w przypadku 23-latki, która na jednym z popularnych portali sprzedażowych znalazła atrakcyjną ofertę wynajmu domku w Zakopanem. Początkowo kontakt ze sprzedającą był bardzo szybki i rzeczowy, lecz tylko do momentu, w którym mieszkanka Żor przelała na konto oszusta 900 złotych zaliczki. Sprzedający chwilę później zerwał kontakt z pokrzywdzoną.
Co zrobić, aby nie paść ofiarą oszustwa „na kwaterę”?
Gdy wybierzemy już konkretny obiekt, zweryfikujmy jego realne istnienie. Sprawdźmy, jaki ma dokładny adres, czy podane są pełne dane do kontaktu, a także czy posiada zdjęcia. Najprościej znaleźć te informacje na stronie internetowej, jeśli takową obiekt posiada.
Należy zachować ostrożność podczas dokonywania płatności. Unikajmy zapłaty przelewem bankowym lub gotówką. Lepiej jest skorzystać z płatności kartą oraz zachować dowód wpłaty wraz z korespondencją potwierdzającą rezerwację (email, sms itp.).
Nie klikajmy w linki przesłane rzekomo od sprzedającego lub z obiektu noclegowego oraz nie udostępniajmy kodów BLIK.
Warto doczytać czy przysługuje nam możliwość odwołania rezerwacji.
Co zrobić, jeśli okaże się, że padliśmy ofiarą wakacyjnego oszustwa „na kwaterę”? Wraz z zachowaną dokumentacją rezerwacji, korespondencją, fakturą lub fikcyjną umową wynajmu należy jak najszybciej udać się do najbliższej jednostki policji i zgłosić podejrzenie popełnienia przestępstwa.
Pamiętajmy również, że towarzyszące wypoczynkowi odprężenie sprawia, że niejednokrotnie zapominamy o podstawowych zasadach bezpieczeństwa.
Czytaj także: