Ogromne szczęście kierowcy w Radlinie
O ogromnym szczęściu może mówić kierowca w Radlinie, który we wtorek (17.07.) z impetem wbił się swoim samochodem w barierki energochłonne. Elementy rozbiły przednią szybę i zatrzymały się tuż przed 44-letnim mężczyzną.
Jak ustalono prawdopodobnie zjechał on na pobocze, po ataku epilepsji. Co ciekawe pierwszej pomocy przedmedycznej udzielił mężczyźnie policjant będący po służbie. Kierowca doznał pęknięcia kości policzkowej i ogólnych potłuczeń ciała.