Opowieści o regionie: murzin wielkanocny, świąteczne danie ze Śląska Cieszyńskiego [PODCAST]
Murzin wielkanocny to rodzaj świątecznego wypieku szykowanego na Śląsku Cieszyńskim. Dziś (13.04) finał konkurs, jaki przygotował Dom Narodowy w Cieszynie. Do 13.00 można przynosić wypieki ze spisanym przepisem.

Szacowany czas czytania: 01:37
Murzin wielkanocny
Z zewnątrz przypomina chleb, w przekroju widać kawałki szynki i boczku wtopione w ciasto chlebowe; powinien być dobrze wypieczony z zarumienioną skórką na wierzchniej stronie; kroi się go w grube kromki jak chleb z zatopionymi kawałkami szynki i boczku, dzięki którym jest nasiąknięty aromatycznym, pachnącym wędzonką, tłuszczem
– czytamy na stronie poświęconej tradycjom kulinarnym regionu slaskiesmaki.pl. Jest tam także informacja skąd się wzięła nazwa:
Ciasto było wypiekane w „piekarszczoku”. „Piekarszczok” to dawny piec na chleb, rozpalany drzewem bukowym (drewno bukowe jest twarde i długo trzyma ciepło. Śląsk Cieszyński słynie z pięknych lasów bukowych). Brytfankę z ciastem kładziono bezpośrednio na rozżarzone drewno, przy dokładaniu drewna unosił się popiół, który opadał na ciasto, nadając mu ciemny, czasami czarny kolor. Być może stąd wywodzi się nazwa potrawy. Określenie to może również pochodzić od ciemnego koloru ciasta, które wyrabiane było dawniej tylko z mąki pszennej razowej z otrębami, nieczyszczonej, ręcznie mielonej na żarnach i przesiewanej na sitach.

Martyna Wachtarczyk na temat murzin rozmawiała z Adamem Ciślarem, dyrektorem COK Dom Narodowy w Cieszynie.
Adam Cieślar: To tradycyjna potrawa, którą przygotowuje się na Śląsku Cieszyńskim, czyli taki duży bochen, w którym znajdują się rozmaitości w postaci białej kiełbasy, boczku lub też innych wiktuałów. Różne są sposoby przygotowywania, różne przepisy. Dlatego też my po raz kolejny zapraszamy do zabawy i do konkursu na najwspanialszego cieszyńskiego wielkanocnego murzina. Rozstrzygnięcie konkursu o 15.00 w Domu Narodowym. I czekamy przede wszystkim na wypieki pachnące i wspaniałe.
Czytaj także: