Opowieści o regionie: rozmowa o tym jak pogodzić miłość do muzyki z miłością do przyrody [PODCAST]
Elżbieta Skrzymowska, łączy miłość do przyrody z miłością do muzyki: skrzypaczka, członkini zespołu South Siliesian Brass Band z Rybnika, Teatru muzycznego Arte Creatura, można ją też spotkać w średniowiecznym grodzie w lesie Obora, jest dyrektorką Arboretum Bramy Morawskiej w Raciborzu. Opowieści o regionie zapraszają na rozmowę.
Opowieści o regionie: Muzyka czy bardziej przyroda?
Elżbieta Skrzymowska: Nie umiem odpowiedzieć. Zawodowo jestem biologiem, natomiast ta muzyka towarzyszy mi przez całe życie. Moi rodzice byli muzykami i zajmuję się tym od zawsze, czynnie cały czas. I chyba nie wyobrażam sobie życia bez jednego i bez drugiego.
Radio 90: Czy z tego połączenia wzięły się np. koncerty w Zaczarowanym Ogrodzie w Arboretum?
Elżbieta Skrzymowska: Trochę tak i przyznam się, że jest to jedna z tych rzeczy, które sprawiły mi w życiu największą radość, można powiedzieć, że i trochę takiej zawodowej satysfakcji, że te dwa światy się udało połączyć. Wydaje mi się, że w bardzo taki delikatny i w taki sposób, który szanuje i tę przyrodę, i prezentuje właśnie taką muzykę kameralną, która w dzisiejszych czasach nie jest już jakoś bardzo popularna.
W piątek (22.11) South Silesian Brass Band w Teatrze Ziemi Rybnickiej zagrał koncert z okazji 50-lecia, od 15 lat w zespole jest Elżbieta Skrzymowska – śpiew i skrzypce, oprócz niej band tworzą Adam Abrahamczyk – śpiew i trąbka, Sebastian Wieczorek – puzon,
Daniel Bober – saksofon tenorowy i sopranowy, Adam Dzierżęga – piano, Piotr Rożankowski – bass, Marian Siwicki – banjo, Jerzy „Kali”
Wenglarzy – perkusja.
Elżbieta Skrzymowska: Członkiem zespołu był mój ojciec, który zmarł 15 lat temu. Krótko po jego śmierci, był organizowany koncert dedykowany pamięci mojego taty, wtedy zespół poprosił mnie, czy z nimi gościnnie nie wystąpię, bo ja wcześniej już też śpiewałam i grałam. Znaliśmy się, bo ja też bardzo lubiłam jeździć na ich koncerty, ta muzyka zawsze była bliska moim gustom muzycznym i mojemu sercu. No i jak już wystąpiłam, to tak jakoś wyszło, że już w tym zespole zostałam. Więc ja mam w tym roku też swój taki mały jubileusz 15- lecia w zespole.
Radio 90: Gazeta Rybicka pisze o Was „Ośmioosobowa banda przyjaciół”.
Elżbieta Skrzymowska: Powiedziałabym nawet, że „Ośmioosobowa muzyczna rodzina”. Myśmy już dużo razem różnych sytuacji przerobili i wspaniałych, i różnych takich. Każde z nas też przecież ma swoje życie, różne koleje losu, różne problemy. Zawsze się wspieramy i próby to też jest coś fajnego, bo my gramy muzykę, która jest improwizowana.
Jubileusz 50- lecia grupy uczczono koncertem w Teatrze Ziemi Rybnickiej, ale także nową płytą i premierą książki i CD.
Czytaj także:
- Poezja i Muzyka czyli spektakl w wykonaniu Uniwersytetu Trzeciego Wieku, Szkoły Muzycznej oraz IV LO w Rybniku
- Ulica Raciborska w Rybniku i skrzyżowanie z Sportową do przebudowy. Wyłoniono wykonawcę