Przejdź do menu głównego Przejdź do treści

REKLAMA

Opowieści o regionie: te cuda mieliśmy w domach. Zwiedzamy wystawę w muzeum w Raciborzu [PODCAST]

Muzeum w Raciborzu pokazuje świetną wystawę. Na ekspozycji "Secesja" zgromadzono wyjątkowe eksponaty z prywatnej kolekcji. "Słyszałam, jak zwiedzający wystawę mówili: mieliśmy takie coś w domu"- mówi w programie Opowieści o regionie Aleksandra Frydrychowicz z

Muzeum z Raciborzu poleca wystawę "Secesja"

Szacowany czas czytania: 02:48

Muzeum w Raciborzu poleca wystawę, na której są niezwykłe dzieła sztuki zawarte w przedmiotach codziennego użytku i wystroju wnętrz mieszczańskich. Niewielkie artystyczne wyroby ze szkła, fajansu i metalu, stworzone z niezwykłym kunsztem, zachwycające barwą i kształtem, zmieniające się pod wpływem innego kąta padania światła, pochodzą z prywatnej kolekcji i w niewielkiej części także ze zbiorów muzeum.

fot. Muzeum w Raciborzu

Opowieści o regionie: ciekawa wystawa w muzeum w Raciborzu

Małgorzata Kmieciak rozmawiała z Aleksandrą Frydrychowicz z muzeum w Raciborzu:

Radio 90: To jest taka wystawa, że możemy przejść po tej wystawie, a potem wrócić do domu i powiedzieć to stało u mojej babci, to widzieliśmy w domu dziadka…

Aleksandra Frydrychowicz: Zgadza się, właśnie tak jest często. Przychodzą ludzie i mówią: „Ojej, zobacz, a myśmy to wszystko wyrzucili”. Więc dopiero teraz uświadomili sobie, że wyrzucili coś cennego.

Radio 90: Te cenne rzeczy często można znaleźć właśnie na pchlich targach, na targach staroci, które w różnych punktach regionu się odbywają.

Aleksandra Frydrychowicz: No tak, właśnie tak. Tylko trzeba też troszeczkę umieć rozróżnić te wszystkie elementy. Jest potrzebna pewna wiedza, więc potrzebna jest pewna pasja, która prowadzi do tego, żeby uzyskać pewną świadomość, co jest cenne, a co jest mniej cenne.

fot. Muzeum w Raciborzu

Kierunek w sztuce zwany secesją (z łac. odejście / oddzielenie się) rozwijał się na przełomie XIX i XX wieku. Jego początek przypada na lata 90. XIX w., a apogeum popularności i możliwości osiągnął w 1900 r., kiedy miała miejsce słynna Wystawa Światowa w Paryżu, i aż do pierwszej wojny światowej rozwijał się bujnie. Nurt ten był zdecydowanym wyrazem niechęci wobec skostniałego akademizmu, a także odtwórczego charakteru eklektyzmu. Pod tą ideą zrzeszali się młodzi artyści wielu dyscyplin. Głosili syntezę sztuk, polegającą na zacieraniu granic pomiędzy poszczególnymi dziedzinami, jak malarstwo, grafika, wzornictwo, architektura czy rzeźba, i dążeniu do wielozmysłowego oddziaływania na odbiorcę. Ważnym założeniem było także zniesienie podziału na tzw. sztukę czystą i stosowaną oraz uczynienie dzieł dostępnymi dla każdego, w jego codziennym życiu, w przedmiotach codziennego użytku.
Główna forma stylu secesyjnego to naturalizm, wprowadzenie kształtów wziętych z botaniki – ornament roślinny wykuty w żelazie, drewnie, wtopiony w szkło, motywy liści, kwiatów, owadów. Organiczne kształty, motywy roślinne, ornamenty zainspirowane sztuką japońską czy w końcu asymetria i swoboda w komponowaniu przedstawień sprawiają, że secesja kojarzy się z tym co wytworne i eleganckie. Secesyjne dzieła wykorzystują stonowaną kolorystykę, subtelne pastele, czerń i spatynowane złoto. Secesja najbujniej rozkwitła w sztuce użytkowej. Odrodziła niemal wszystkie gałęzie zdobnictwa, a w szczególności szkło, ceramikę, meblarstwo, witrażownictwo, metaloplastykę czy jubilerstwo, wprowadzając zupełnie nietypowe techniki.

– czytamy na stronie muzeum w Raciborzu.

Czytaj także:

REKLAMA