Osoby z niepełnosprawnością: Mamy kolejny głos pasażerki ws. zachowania kierowców komunikacji miejskiej w Rybniku
"Kierowcy nie zwracają na nas uwagi". To kolejny głos pasażerki Komunikacji Miejskiej w Rybniku. Pani Kasia zadzwoniła do redakcji Radia 90, bo usłyszała, że dziś w wiadomościach mówimy o problemach tych osób, które mają kłopot z poruszaniem się.

Szacowany czas czytania: 01:08
Kierowcy zatrzymują pojazdy za daleko od chodnika, niepełnosprawni pasażerowie muszą liczyć na pomoc innych. Albo, jak mówi nasza słuchaczka:
Zamykają drzwi, kiedy pasażer jeszcze w nich stoi.
Katarzyna: Choruję na kręgosłup i przy wysiadaniu z autobusu zostałam nie raz, dwa czy pięć, tylko kilkakrotnie przytrzaśnięta drzwiami autobusowymi. Wysiadam tyłem, gdzie trzeba troszeczkę czasu na to, żeby wyjść z tego autobusu. Nie widzi kierowca autobusu, nie zwracają kompletnie uwagi. Wysiadłam sama na dworcu autobusowym. Kierowca zajechał na zatoczkę, po prostu przytrzasnął całe ciało przy wysiadaniu. Jest to po prostu skandal. A teraz, ostatnimi czasy wysiadałam właśnie na ulicy 3 Maja w Rybniku, bo tam wysiadam do pracy. Znowu to samo, pełny autobus ludzi, nikt się nie odezwał. Przytrzasnął mi stopę, rękę, całą lewą stronę ciała. To się dzieje co jakiś czas.
Jakie są Wasze doświadczenia? Komentujcie
Wokół Ciebie dzieją się rzeczy ważne lub zabawne?
Nakręciłeś ciekawy film, zrobiłeś dobre zdjęcie?
Interesuje nas wszystko, co interesuje Ciebie i co dla Ciebie jest ważne.
Napisz do nas TUTAJ!
Czytaj także: