Oszuści „na wnuczka” i „na policjanta” wciąż próbują wyłudzać pieniądze zwłaszcza od seniorów
Bardzo często zaczyna się od zwykłego telefonu od rzekomego wnuczka, kuzyna, czy syna z prośbą o pilne pożyczenie pieniędzy. Zazwyczaj po ich odbiór przychodzi inna osoba. Coraz częściej członkowie grup przestępczych podają się za policjantów. Niestety nadal zdarzają się przypadki, kiedy starsze osoby tracą niejednokrotnie oszczędności całego życia.
W ostatnich dniach jedna z mieszkanek Raciborza, została poinformowana o rzekomym wypadku drogowym z udziałem kogoś z jej rodziny, przekazując oszustowi 11 tysięcy złotych. Natomiast kolejna seniorka odebrała telefon od fikcyjnego „wnuczka” z prośbą o pomoc, oddając w rezultacie 23 tysiące.