Ozon odwołany z JSW
'Straciłem zaufanie do prezesa JSW' - to słowa ministra energii, Krzysztofa Tchórzewskiego, który wyszedł do protestujących w Warszawie górników. Pracownicy spółki pojechali do stolicy, bo nie zgadzają się na zmiany personalne w zarządzie.

Związkowcy od dawna stali murem za prezesem, Danielem Ozonem. Pomimo to, obradująca dziś (11.06.) Rada Nadzorcza Jastrzębskiej Spółki Węglowej odwołała go ze stanowiska prezesa zarządu. Równocześnie jego obowiązki zostały powierzone delegowanemu członkowi Rady Nadzorczej, Robertowi Małłkowi.
Po ogłoszeniu decyzji atmosfera w Warszawie zrobiła się gorąca: protestujący skandowali „Tchórzewski do dymisji” i zapowiedzieli, że jeszcze wrócą do stolicy.