Paląca się świeczka przyczyną pożaru w Knurowie. 70-latek trafił do szpitala
Zapalił świeczkę i zasnął, gdy się obudził stół stał w ogniu. 70-letniego mieszkańca Knurowa uratowali tamtejsi policjanci.
Wczoraj (26.02.) przed północą patrol otrzymał informacje o pożarze w jednym z mieszkań budynku przy ulicy Spółdzielczej. Mundurowi wbiegli do mieszkania z którego wydobywał się dym. Zastali tam właściciela, który próbował sam walczyć z ogniem. Natychmiast wyprowadzili go na zewnątrz, a sami ugasili płomienie, pożar dogasili wezwani strażacy.
70-latek podtruty dymem, z poparzoną ręką trafił do szpitala. Okazał się, że zapalił świeczkę i zasnął. Było o krok od tragedii, uratowali go policjanci.
Czytaj także: