Parafia Świętego Antoniego w Syryni świętuje swój jubileusz
Istnieje od 90 lat, ale tworzą ją tradycje sięgające XVII wieku. W niedzielę (21.06.) w uroczystej mszy wzięli udział księża pochodzący z tej miejscowości, ale też wybitni parafianie.
Na jej zakończenie można było usłyszeć Mszę koronacyjną w wykonaniu chóru kameralnego Slavica Musa z Knurowa, który zadbał też o całą oprawę muzyczną nabożeństwa:
– podkreśla profesor Jan Ballarin, pochodzący z Syryni, wykładowca Akademii Muzycznej w Katowicach, tenor od ponad 50 lat związany ze sceną operową i operetkową. Ojciec profesora przez pół wieku prowadził chór w parafii w Syryni:
Jednym z najważniejszych wydarzeń w historii parafii były przenosiny drewnianego kościółka do Katowic – wspomina proboszcz z Syryni, ksiądz Piotr Kachel:
Parafia w Syryni powstała razem z Archidiecezją Katowicką w 1925 roku; podobnych parafii było 28. Tradycją, którą pochwalić może się ta parafia są procesje pacholcze, które trwają nieprzerwanie od 343 lat. To 7 niedziel, od Poniedziałku Wielkanocnego do Zesłania Ducha Świętego:
– mówi Patrycja Szeliga, autorka książki na temat procesji pacholczych. Nawet w czasie wojny i okupacji młodzież spotykała się w kościele i modliła się. Z tą tradycją związany jest jeszcze jeden zwyczaj, który przypomniał wójt procesji pacholczych, Mateusz Kristoff:
Pracujący 15 lat temu w syryńskiej parafii jako wikary, ksiądz Antoni Owczarek pamięta tez piękne procesje Bożego Ciała:
Katechizmu w parafii w Syryni przez wiele lat uczyła katechetka, Rita Szałek:
Choć parafia w Syryni jest parafią z tradycjami, gdzie niełatwo jest wprowadzać nowości, to od jakiegoś czasu kapłanów w codziennej pracy wspomagają szafarze:
Materiał przygotowała Monika Sokołowska.