Pawłowice: Pyton tygrysi zaatakował kobietę w czasie karmienia
Pyton tygrysi zaatakował 41-latkę w Pawłowicach. Wszystkie służby zostały zaalarmowane wczoraj (10.06.) po godzinie 19. W jednym z mieszkań na ulicy Górniczej owinął się wokół kobiety, unieruchomił ją i ugryzł.
Szacowany czas czytania: 00:39
Pyton tygrysi zaatakował kobietę
Problemem było odwinięcie gada. To jeden z największych gatunków pytonów świata. Ma silne i masywne ciało o obwodzie większym niż udo dorosłego mężczyzny. Dorosły osobnik potrafi stwarzać zagrożenie dla życia człowieka. Na miejscu oprócz 3 zastępów straży pożarnej, policji, pogotowia, obecny był też weterynarz, który po konsultacjach znalazł sposób na pytona. Gad został polany zimną wodą i wtedy puścił szczękościsk. 41-latka z obrażeniami ręki została zabrana do szpitala. Okazało się, że wąż należy do jej brata, który prowadzi hodowlę gadów. Zaatakował, kiedy kobieta chciała go nakarmić.
Czytaj także: