Petycja mieszkańców Gorzyc. GDDKiA: „Nie była brana pod uwagę przebudowa tego skrzyżowania”
"Nie była brana pod uwagę przebudowa tego skrzyżowania" - usłyszeliśmy w katowickim oddziale Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Chodzi o petycję, jaką w tej sprawie skierowali tam mieszkańcy Gorzyc, a dotyczy ona przebudowy skrzyżowania ulic Raciborskiej i Rybnickiej.
Jak wiecie już z naszych wiadomości, podpisało się pod nią około 400 osób. Zwracają uwagę, że planowane utworzenie tam strefy ekonomicznej pogorszy i tak trudną sytuację na drodze. Dorota Marzyńska z GDDKiA w Katowicach tłumaczy, że duże natężenie ruchu w godzinach porannych i popołudniowych zdarza się w wielu miejscach:
Tutaj sygnalizacja świetlna działa w tzw. trybie preference, czyli upłynnienia ruchu na drodze DK 78, przy czym, jeżeli jest zapotrzebowanie z wlotu, również ta sygnalizacja wpuszcza na drogę krajową samochody oczekujące na ulicy Raciborskiej. Przebudowa dróg publicznych spowodowana inwestycją niedrogową, czyli np. lokalizowanie terenów inwestycyjnych, należy do inwestora tego przedsięwzięcia, czyli do inwestora niedrogowego.
Podmiot, który decyduje się na utworzenie strefy ekonomicznej, terenów inwestycyjnych, czy np. centrum logistycznego w bezpośrednim sąsiedztwie drogi krajowej powinien to uzgodnić z GDDKiA, która określi warunki lokalizacji takiego przedsięwzięcia…
Wtedy też wiadomo, czy np. taka droga nie będzie przebudowywana o relację prawo, czy lewoskrętne. My dla samego skrzyżowania ul. Raciborskiej z DK 78, czyli ulicą Rybnicką- w planach przebudowy tego skrzyżowania nie mamy. Sytuacje spiętrzenia ruchu są dosyć powszechne zwłaszcza w sytuacjach porannego i popołudniowego szczytu, więc tutaj z naszego punktu widzenia nie występuję sytuacja odmienna od innych lokalizacji na naszej sieci dróg.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Katowicach na pewno odpowie mieszkańcom i osobom, które podpisały się pod petycją co dalej w sprawie ruchu na skrzyżowaniu ulic Raciborskiej i Rybnickiej. Na razie przyglądają się sprawie, bo pismo wpłynęło tam kilka dni temu. Na udzielenie odpowiedzi mają nawet 3 miesiące.
Czytaj także:
