PGG pochyli się nad problemem piekarzy. Dla nich brak węgla oznacza brak pracy
Co dalej z węglem dla piekarzy? Wracamy do tematu, o którym mówiliśmy w ostatnich dniach w wiadomościach Radia 90. Przypomnijmy, brakuje im węgla, by opalać piece. Nie można go obecnie kupić, a to oznacza wstrzymanie produkcji i brak pieczywa.
Sytuacja dotyczy kilkunastu piekarni w regionie, które korzystają z pieców węglowych. W skali całego województwa jest ich na pewno więcej. Temat jest nam znany – mówi rzecznik Polskiej Grupy Górniczej, Tomasz Głogowski.
Tomasz Głogowski: Na tym etapie zbieramy dane, zbieramy informacje tak, aby mieć pełny obraz sytuacji i będziemy chcieli przygotować konkretną propozycję. Natomiast musi to potrwać, musimy od przedstawicieli Cechu dostać informację o skali, ponieważ nie chcemy się koncentrować na jednym czy dwóch wytwórcach. Chcemy poznać sytuację regionalnie. Na pewno przedstawimy propozycje.
Piekarze chcieliby zostać dopisani do listy instytucji, które mają zapewnione dostawy węgla. Czy to realne?
Tomasz Głogowski: Chcemy to przeanalizować, czy byłoby to możliwe. Bo instytucje wrażliwe społecznie, czy instytucje gminne. W tym wykazie piekarnie nie są ujęte, musimy najpierw przeanalizować skalę zjawiska. Mając pełne dane, będziemy mogli się do nich odnieść. Myślę, że kwestia kilku dni, kiedy te dane będą zebrane, dostaniemy od Cechu i wtedy będą decyzje. Problem jest wrażliwy społecznie, dlatego będziemy chcieli się do niego w najbliższym czasie ustosunkować.
Dodajmy, że dzisiaj (11.08.) w siedzibie PGG odbyło się spotkanie władz spółki z przedstawicielami wodzisławskiego Cechu, który zrzesza także piekarzy. Ci z niecierpliwością oczekują konkretnych decyzji. Przypomnijmy, jeden z przedsiębiorców w Pszowie był już zmuszony z powodu braku węgla zamknąć swoją piekarnię. Zapowiada, że wznowi produkcję, gdy tylko uda mu się kupić węgiel.
