Pięć zarzutów i areszt dla dla 37-latka, który w Raciborzu zaatakował kobietę
Wszystko działo się we wtorkowy (10.02.) wieczór w jednym z mieszkań przy Opawskiej. Mężczyzna, który miał przy sobie pistolet, szybko został obezwładniony i zatrzymany przez wezwanych na miejsce policjantów. Poszkodowana została 55-letnia właścicielka mieszkania.
Zdarzenie miało miejsce 10 lutego 2015 roku około godziny 22.00. Wtedy to dyżurny raciborskiej policji otrzymał zgłoszenie, iż w mieszkaniu przy ulicy Opawskiej została zaatakowana i pobita kobieta. Niezwłocznie na miejsce został skierowany patrol prewencji. Mundurowi w bezpośrednim pościgu zatrzymali mężczyznę podejrzanego o dokonanie przestępstwa.
Okazał się nim być 37-letni mieszkaniec Raciborza, natomiast poszkodowana to 55-letnia kobieta. Jak ustalili śledczy mężczyzna po wyważeniu drzwi wejściowych do mieszkania wdarł się do środka, po czym uderzając poszkodowaną młotkiem w głowę spowodował jej obrażenia. Ponadto w stosunku do poszkodowanej kierował groźby pozbawienia życia.
Kolejnym przestępstwem jakiego dopuścił się 37-latek było posiadanie przy sobie w momencie zatrzymania bez wymaganego zezwolenia pistoletu. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, gdzie kryminalni przedstawili mu 5 zarzutów, za co może spędzić nawet 8 lat w więzieniu. Sąd Rejonowy na podstawie zebranych materiałów na wniosek Prokuratora Rejonowego w Raciborzu wobec 37-latka zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.