Pielęgniarki odchodzą z żorskiego szpitala do prywatnych klinik, bo chcą więcej zarabiać
Tylko z oddziału intensywnej opieki medycznej z pracy zrezygnowało pięć osób.
Na ich miejsce trafiają ratownicy medyczni. I to zdaniem pielęgniarek problem, bo jak mówią ratownicy nie są przeszkoleni:
Szpital Miejski w Żorach odpiera zarzuty pielęgniarek. Nie ma żadnego problemu, pacjenci są bezpieczni – zapewnia Katarzyna Siemieniec dyrektor placówki:
Katarzyna Siemieniec, prezes Miejskich Zakładów Opieki Zdrowotnej Spółka w Żorach, w ramach których funkcjonuje szpital przyznaje, że placówka, póki co nie ma pieniędzy na podwyżki dla pielęgniarek:
O sprawie pielęgniarki poinformowały Prezydenta Żor i Komisję Zdrowia. Powiadomiony został również Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych.