Pieniądze są, ale szczepionki na grypę nie ma
Pieniądze są zabezpieczone, ale szczepionki na grypę nie ma. Miasto Rybnik postanowiło, że sfinansuje szczepienia nauczycieli przeciwko grypie, problem w tym, że są one niedostępne na rynku.
W Szkole Podstawowej nr 2 w Rybniku zaszczepić chciałoby się 20 nauczycieli. Niestety szczepionki na grypę nigdzie nie można kupić – mówi Ewa Jankowska dyrektor Szkoły Podstawowej nr 2 w Rybniku:
Pan prezydent wyasygnował pewne środki związane z covidem i mamy te pieniądze. Każda szkoła ma zabezpieczone w budżecie pieniądze na zakup szczepionek. Teraz szukam apteki, która by mi te szczepionki sprzedała.
Radio 90: Czyli tak, pieniądze na szczepionkę są, ale szczepionki nie ma.
Oczekują wszyscy, nie tylko pracownicy oświaty, z tego co słyszałam, to jest ogólny problem w całym kraju z tymi szczepionkami.
Czy władze Rybnika pomogą dyrektorom rybnickich szkół w znalezieniu na rynku szczepionek na grypę ? O to pytaliśmy prezydenta Piotra Kuczerę w porannej rozmowie w Radio 90:
Dzisiaj służba zdrowia powinna zajmować się szczepionkami. My wychodzimy naprzeciw, chcemy pomagać, ale naprawdę niewiele zrobimy, jeśli nie będzie skierowania od lekarza rodzinnego, u którego się dany nauczyciel leczy. Na pewno refundacja ze strony samorządu jest zapewniona, ale nie jesteśmy w stanie w trybie zamówienia publicznego kupować szczepionek dla wszystkich nauczycieli. Około 20% nauczycieli jest zainteresowanych taką formą wsparcia. Jak tylko zgłosi się po refundację, to takie pieniądze otrzyma.
W tym roku z powodu pandemii zainteresowanie szczepionkami przeciwko grypie jest rekordowe.
Czytaj także: