Pierwszy przypadek koronawirusa w JSW
Pierwszy przypadek zarażenia koronawirusem w Jastrzębskiej Spółce Węglowej. To pracownik kopalni Pniówek. Do tej pory jest 29 osób z którymi mógł mieć kontakt zarażony.
Rzecznik spółki nie odpowiada na pytania, w jakim wieku jest pracownik i gdzie się zaraził. Co ciekawe, odsyła do sanepidu w Krakowie, bo z województwa małopolskiego pochodzi pracownik. Czuje się on dobrze i przebywa w domu.
Pojawienie się pierwszego przypadku zarażenia pracownika, nie miało wpływu na pracę kopalni. Jak podkreślił w komunikacie Artur Dyczko, zastępca prezesa Jastrzębskiej Spółki Węglowej i szef sztabu kryzysowego JSW:
Nie doszło do przerwy w wydobyciu. Praca w kopalniach odbywa się zgodnie z planem przygotowanym na czas epidemii.
Czytaj także: