Pierwszy sparing JKH GKS-u Jastrzębie niestety przegrany
Ponad 5 miesięcy kibice czekali na mecz hokeistów JKH GKS-u Jastrzębie na ich lodowisku. Wczoraj (26.08.) zespół, który w sierpniu zdziesiątkował koronawirus, rozegrał pierwszy sparing przed zbliżającym się sezonem.
Jastrzębianie, którzy jeszcze nie trenują w pełnym składzie zmierzyli się z Energą Toruń. Mecz przegrali po serii rzutów karnych 1:2.
Spotkanie nie było wielkim widowiskiem, czego dowodem był m.in. brak bramek zdobytych w przewagach, których obie ekipy nie zdołały wykorzystać. Mimo to pojedynek był wyrównany, ale było widać, że oba zespoły są na innym etapie przygotowań do sezonu. Jastrzębianie treningi wznowili niedawno.
Wynik otworzyli goście, którzy już w drugiej minucie wykorzystali rzut karny. JKH GKS wyrównał dopiero pod koniec drugiej tercji, a gola zdobył Mateusz Bryk. Do końca spotkania nie padła już żadna bramka i o tym kto wygra decydowały rzuty karne. Lepsi byli w nich goście i to oni wygrali. W najbliższy wtorek (01.09.) JKH GKS zmierzy się w kolejnym sparingu z GKS-em Katowice.
JKH GKS Jastrzębie – KH Energa Toruń 1:2 k. (0:1, 1:0, 0:0, k. 1:2)
0:1 Szabanow 1:21 (karny)
1:1 Bryk (Paś, Wałęga) 36:30
1:2 Jarowiński 60:00 (dec. karny)
JKH GKS Jastrzębie:
7. Nechvatal (od 30:31 1. Marek) – 69. Bryk, 59. Horzelski, 92. Urbanowicz, 21. Wałęga, 14. Paś – 3. Jass, 55. Klimiczek, 82. Kasperlik, 89. Rac, 13. Sawicki – 16. Kostek, 5. Michałowski, 22. R. Nalewajka, 98. Jarosz, 15. Wróbel – 94. Gimiński, 27. Wróblewski.
Kary: 8 min – 12 min
Czytaj także:
