Pies wyszedł na parapet i zablokował sobie powrót. Wezwano strażaków
Znudzony pobytem w domu, postanowił sprawdzić co jest za oknem. Tyle tylko, że było to czwarte piętro. Psa na parapecie zauważyli sąsiedzi i wezwali strażaków. Wszystko działo się wczoraj (30.07.) wieczorem na osiedlu przy Jasnej w Jastrzębiu-Zdroju.
Około godz. 19.30 strażacy przyjęli informacje o psie husky stojącym na parapecie okna mieszkania na ostatniej kondygnacji. Wszystko wskazuje na to, że husky, który na co dzień potrzebuje dużo ruchu i przestrzeni, nie mogąc doczekać się powrotu właścicieli z pracy, sam postanowił zrobić sobie wycieczkę. Jak się potem okazało bardzo niebezpieczną.
Psu udało się odchylić pyskiem okno i wydostać na parapet, po drodze jednak strącił karnisz, który zablokował mu drogę powrotną. Pies chyba z ulgą przyjął ratunek, nie wykazywał żadnych oznak nieufności w stosunku do nieznajomych. Strażacy z kosza na wysięgniku pomogli psu wejść do mieszkania, zamknęli go w innym pokoju i przez okno wyszli z powrotem do kosza drabiny. Chwile później na miejsce dotarli też właściciele, zaskoczeni całym zamieszaniem jakie wywołał ich pupil.
