Pijany rowerzysta niemal wpadł pod samochód… policjanta!
Do zdarzenia, które nie zakończyło się tragicznie tylko dzięki refleksowi kierującego autem, doszło w Cieszynie. Jeden z tamtejszych dzielnicowych wracał po służbie do domu samochodem. W pewnej chwili drogę zajechał mu rowerzysta...
Policjant prowadzący samochód, dzięki refleksowi ominął jednoślad i zatrzymał się, by sprawdzić czy nic się nie stało kierującemu rowerem i jego pasażerce. Okazało się, że 19-letni rowerzysta jest totalnie pijany. Badanie wykazało dwa promile alkoholu.
Funkcjonariusz powiadomił kolegów z komendy, bo drugi z rowerzystów odjechał z miejsca zdarzenia. Po chwili wrócił jednak, jak się okazało, także on był pijany. Miał 1,7 promila alkoholu. Dwaj 19-letni mieszkańcy gminy Chybie zostali zatrzymani. Obaj wkrótce odpowiedzą przed sądem.