Pijany za kółkiem wpadł dzięki reakcji przechodniów
Wczoraj (25.07.) po godzinie 10.00 oficer dyżurny żorskiej komendy otrzymał zgłoszenie o pijanym mężczyźnie, który wsiadł za kierownicę toyoty i odjechał sprzed sklepu. Na miejsce pojechał patrol drogówki i choć w międzyczasie kierowca zdążył przemieścić się kilkaset metrów dalej, a tam widząc jadący za nim radiowóz zaparkować i opuścić pojazd wkrótce został zatrzymany.
To 33-latek z Rybnika, u którego badanie na alkomacie wykazało obecność ponad 2,5 promila. Mężczyzna stracił już prawo jazdy, a wkrótce odpowie przed sądem. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności oraz wysoka kara grzywny.
Kolejne zatrzymanie pijanego kierowcy i kolejne godne pochwały zachowanie mieszkańców także w Rybniku. Do zdarzenia doszło wczoraj (25.07.) przy ulicy Dworcowej, dwóch pracowników zauważyło pojazd, który wjechał na teren budowy z dużą prędkością, po czym zatrzymał się. Wiele wskazywało na to, że kierujący może być nietrzeźwy. Kiedy podeszli, kierowca usiłował odjechać. Mężczyźni zablokowali pojazd, otworzyli drzwi, wyłączyli silnik i wezwali policję. Po zbadaniu na alkomacie okazało się, że ujęty 40-latek miał blisko 2 promile w organizmie.
